Numer 20 z dnia 10 lutego 2009 r.
hm. Marek Kamecki
Zamieszczony poniżej artykuł został wydrukowany w listopadzie 1993 roku w „Drogowskazach". Pisałem go uzbrojony w moc doświadczeń, które zebrałem jako Vice Naczelnik ds. Kształcenia Instruktorów i Szef Centralnej Szkoły Instruktorskiej, planując wydanie książki przeznaczonej dla „kształceniowców" o tym samym tytule. Dokończeniu i wydaniu jej stanęły na przeszkodzie smutne wypadki jakie dotknęły nasz ZHR.
- Szczegóły
- Odsłon: 5269
W ramach swoich studiów przeprowadzałam badania pośród drużynowych Okręgu Mazowieckiego na temat świadomości wychowawczej. Częścią moich badań była próba odpowiedzi na pytanie jak drużynowi postrzegają rolę instruktora (wychowawcy) i czym ona dla nich jest. Wyniki wydają się być dość ciekawe, przeczytajcie sami. Zastrzegam tylko, że były to badania jakościowe na próbie nie reprezentatywnej – dlatego nie można na ich postawie wyciągać wniosków ogólnych.
- Szczegóły
- Odsłon: 4577
hm. Marek Gajdziński
Nie mydlmy sobie oczu! Harcerstwo jako ruch schodzi na margines życia społecznego. ZHR też. Jeśli chcemy ten proces zatrzymać, a jeszcze lepiej odwrócić musimy wyjść poza utarte schematy i przyzwyczajenia. Wiele rzeczy musi się zmienić. Każda organizacja, jeśli niedomaga, to prawie zawsze przyczyna tego leży w niedostatku kadr. Problemy mogą być ilościowe i jakościowe. Musimy więc przede wszystkim przyjrzeć się kondycji środowiska instruktorskiego. Oceniam, że jest ona zła albo nawet fatalna. Jeśli chcemy to zmienić, musimy podjąć zdecydowane działania. Niestety nie ma prostej recepty na nasze problemy, bo są one złożone i nie wszystko zależy od nas. Ale trzeba o tym myśleć, dyskutować i wreszcie coś postanowić. Jeżeli tego nie zrobimy za kilkanaście lat, komuś z nas przypadnie w udziale smutny obowiązek zgaszenia światła w ostatniej harcówce. Oto co według mnie powinniśmy zrobić.
- Szczegóły
- Odsłon: 5894
- Szczegóły
- Odsłon: 5355
hm. Marek Kamecki
System kształcenia niewątpliwie jest jednym z głównych „nerwów" organizacji harcerskiej i jego funkcjonowanie ma duży wpływ na poziom całego Związku.
- Szczegóły
- Odsłon: 4753
hm. Paweł Wieczorek KOHUB
INSTRUKTOR – JAKI MA BYĆ, WG. KOHUBA
- Szczegóły
- Odsłon: 4076
1909-1911,
nawzór angielskiego skautingu wzbogaconego ideą walki o niepodległość, zasprawą działaczy PTG „Sokół”, organizacji abstynenckich i „Zarzewia”,powstaje w trzech zaborach ruch harcerski; jego znakiem staje się KrzyżHarcerski
- Szczegóły
- Odsłon: 6848
- Szczegóły
- Odsłon: 15743
Początek studiów na Wydziale Pedagogicznym UW zbiegł się z moim intensywnym rozwojem instruktorskim. I od pierwszego roku studiów zastanawiam się PO CO ZHR nieudolnie próbuje wpasować się w koncepcję personalizmu chrześcijańskiego? Zaryzykuję stwierdzenie, że jest to plan z góry skazany na porażkę – chyba, że zrezygnujemy z kilku – wydawałoby się – fundamentalnych zasad wychowania harcerskiego.
- Szczegóły
- Odsłon: 8272
Wywiad z współtwórcą reformy mundurowej w ZHP, byłym szefem Zespołu Mundurowego GK ZHP - hm. Michałem Góreckim.
- Szczegóły
- Odsłon: 8835
phm. Agnieszka Leśny
Szukając inspiracji do harcowania w trakcie zbliżającego się zimowiska, zajrzałam na stronę zlotu XXlecia ZHR. Warunkiem uczestnictwa w zlocie jest przecież wykonanie 20 harców i umieszczenia relacji z nich w Internecie. „To na pewno kopalnia pomysłów” pomyślałam poczym oddałam się lekturze. Bardzo szybko złapałam się za głowę…
- Szczegóły
- Odsłon: 8364
pwd. Joanna Kacprzycka
Jestem zuchmistrzynią i zaczęłam ostatnio zauważać u siebie coś, co nazywam „syndromem zuchmistrzyni”. Zanim odpowiem na pytanie czym on jest, to najpierw powiem słów kilka o samym byciu zuchmistrzynią. Otóż specyfika tego poziomu metodycznego polega na kilku istotnych elementach, jakże różnych od innych poziomów metodycznych.
Po pierwsze – czas. W przeciwieństwie do instruktorek harcerskich i wędrowniczych zuchmistrzynie mają zbiórki co tydzień. Co tydzień musi być ona na tyle wspaniała, niezwykła i pracochłonna żeby zuchenki przyszły na koleją. To niełatwe. Można się przy tym szybko wypalić.
- Szczegóły
- Odsłon: 5394
phm. Anna Kowalska
- Szczegóły
- Odsłon: 11360
- Szczegóły
- Odsłon: 5212
- Szczegóły
- Odsłon: 9329
O. phm. Marcin Wrzos HR
- Szczegóły
- Odsłon: 6480
Powstanie ZHR nie było przypadkowym wydarzeniem. Epizodem, który nastąpił nagle i niespodziewanie. Nie wdając się w zawiłości historyczne dziejów ruchu harcerskiego w Polsce wiadomo, że myśl ta dojrzewała od dłuższego czasu.
- Szczegóły
- Odsłon: 7067
hm. Paweł Wieczorek
Zezem z loży (2)
ROZWAŻANIA O TRÓJCY
Każdy przeciętnie rozgarnięty uczestnik dowolnego kursu instruktorskiego zapamiętał jakąś definicję harcerstwa jako ruchu. Czasem są to definicje bardzo wymyślne, przewrotne, niekiedy o ich wartości stanowi jedynie to, że zostały stworzone przez wybitnych instruktorów różnych epok, żeby do dyskusji o harcerstwie wnieść jakieś ożywcze światło. I tak na przykład, patrząc zezem z loży, można dostrzec harcerstwo jako dramat namiętności, w którym trup ściele się gęsto, aż na końcu tylko sufler zostaje żywy. Może dlatego mamy tak wielu kandydatów na suflerów?
- Szczegóły
- Odsłon: 4051
hm. Marek Frąckowiak
Zwierzę się wam, że kiedyś - w pacholęctwie - chciałem być strażakiem, potem marynarzem. A jeszcze wcześniej – rzecz jasna, rycerzem. Ach, ta rycerska legenda! Zawisza Czarny, Lancelot, Galahad... Rzeczywistość i legenda rycerstwa. Który z chłopców nie pasjonował się tymi postaciami? Nasz harcerski etos wszak do dziś jest na (niektórych) wzorcach rycerskich oparty. Otóż to, wielu z nas wciąż szuka dla siebie miejsca, gdzie te rycerskie cnoty mógłby praktykować, wielu – czasem już nie w chłopięcym wieku - odkrywa w sobie Zawiszów i Galahadów.
- Szczegóły
- Odsłon: 4043
- Szczegóły
- Odsłon: 4067
- Szczegóły
- Odsłon: 4455
phm. Grzegorz Majcher
W roku 2011 grupa naukowców skonstruowała maszynę do przenoszenia się w czasie*, w roku 2015 upowszechniono dostęp do maszyny po udoskonaleniu polegającym na odebraniu możliwości kontaktu z osobami z przeszłości na jawie. Szeroki dostęp do osób możliwy był tylko podczas snu, budzi to oczywiście wiele kontrowersji, gdyż osoba z którą rozmawiamy pozbawiona jest pełnej świadomości, ale za to jej opinie są dokładnym odzwierciedleniem tego co myśli na dany temat.
- Szczegóły
- Odsłon: 4722
- Szczegóły
- Odsłon: 4156
- Szczegóły
- Odsłon: 4452
- Szczegóły
- Odsłon: 4663