phm. Agnieszka Leśny HR
Jak wybrać swojego delegata? Co zrobić by rzeczywiście reprezentował nasze interesy?
Prawo wyborcze to niezła odpowiedzialność dlatego MUSIMY wybierać odpowiedzialnie i zasada ta dotyczy wszystkich wyborów. Im więcej wiemy o działalności i przekonaniach kandydatów tym bardziej świadomie możemy dokonać wyboru.
Prawo wyborcze to niezła odpowiedzialność dlatego MUSIMY wybierać odpowiedzialnie i zasada ta dotyczy wszystkich wyborów. Im więcej wiemy o działalności i przekonaniach kandydatów tym bardziej świadomie możemy dokonać wyboru.
Przy wyborze weźcie pod uwagę:
- czy kandydat (czyt. też kandydatka) może jechać na Zjazd (bo są tacy co „odkrywają” na dwa tygodnie przed, że akurat „mają ślub kolegi”)
- czy kandydat był już wcześniej delegatem. Jeśli tak, to jak głosował w ważnych dla ciebie sprawach? Czy był aktywny? Czy wywiązał się z zobowiązań? Jak to sprawdzić; najłatwiej zapytać samego delegata, oraz innych delegatów z twojego okręgu, którzy byli na poprzednim Zjeździe
- czy kandydat piastował jakąś funkcję we Władzach Związku i wtedy czy bywał na posiedzeniach, czy zgłaszał jakieś propozycje, czy był aktywny
- jaki stopień instruktorski i doświadczenie ma kandydat. Nie jest dobrze, gdy na Zjazd jadą same „wygi”. Ktoś musi reprezentować tych, co na co dzień pracują z dzieciakami, i nie mają wielkiego doświadczenia na poziomie hufca czy chorągwi
Zapytajcie kandydata o ważne dla was kwestie. Nie dokonujcie wyboru w ciemno, nawet jeśli ufacie kandydatowi. Jeśli on, odpowiadając na wasze pytanie, będzie musiał głośno powiedzieć jak zamierza głosować w najważniejszych dla was kwestiach – będzie się czuł publicznie przed wami zobowiązany.
Warto zapytać o to czy kandydat ma jakieś pomysły, inicjatywy, ew. w jakiej grupie problemowej zamierza pracować (np. istotne są dla niego sprawy związane z tożsamością ZHR więc będzie chciał pracować w grupie zajmującej się opracowaniem uchwał dotyczących tożsamości).
Bardziej wnikliwi mogą poczytać uchwały z poprzedniego Zjazdu (dostępne w internecie) i w razie jakiś kontrowersji zapytać kandydata czy np. nie planuje zgłosić „kontr-uchwały”
Skąd wiedzieć co będzie głosowane na Zjeździe? Na stronie internetowej www.zjazd.zhr.pl pojawi się zapewne część propozycji uchwał. Ponadto, z „kuluarów” można dowiedzieć się nad czym pracują „pewni” kandydaci na delegatów. Dobrym źródłem informacji jest też prasa harcerska i fora internetowe.
Gdy delegaci już zostaną wybrani to nie koniec! Przed Zjazdem macie prawo zapytać o konkretne pomysły, przekazać im swoje problemy lub sugestie, poprosić o zajęcie się ważną dla was sprawą.
Delegaci muszą czuć, że interesujecie się ich pracą (a to bardzo ciężka służba!) ale i że „patrzycie im na ręce”. Wtedy pojadą na Zjazd reprezentować swoich wyborców, a nie samych siebie.
Jeśli po Zjeździe dowiecie się, że kandydat was zawiódł swoim zachowaniem, podjętymi decyzjami – nie wahajcie się mówić o tym głośno. Zbyt wielu mamy delegatów, którzy zachowują się niestosownie do miejsca i roli, a bywają na kolejnych Zjazdach od lat!
phm. Agnieszka Lesny
phm. Agnieszka Leśny HR
Szczepowa Czwórki Warszawskiej im. Andrzeja Romockiego "Morro", Z-ca Komendanta Okręgu Mazowieckiego HOPR, zaangażowana w zespół ds. harcerek przy GKH-ek, referat harcerek Mazowieckiej Chorągwi Harcerek, "Krajkę", Komisję Wirtualną "Matrix" i w kilka innych szalonych rzeczy. Prywatnie żeglarka, fotograf-amator, studentka pedagogiki i kulturoznawstwa na UW.
- czy kandydat (czyt. też kandydatka) może jechać na Zjazd (bo są tacy co „odkrywają” na dwa tygodnie przed, że akurat „mają ślub kolegi”)
- czy kandydat był już wcześniej delegatem. Jeśli tak, to jak głosował w ważnych dla ciebie sprawach? Czy był aktywny? Czy wywiązał się z zobowiązań? Jak to sprawdzić; najłatwiej zapytać samego delegata, oraz innych delegatów z twojego okręgu, którzy byli na poprzednim Zjeździe
- czy kandydat piastował jakąś funkcję we Władzach Związku i wtedy czy bywał na posiedzeniach, czy zgłaszał jakieś propozycje, czy był aktywny
- jaki stopień instruktorski i doświadczenie ma kandydat. Nie jest dobrze, gdy na Zjazd jadą same „wygi”. Ktoś musi reprezentować tych, co na co dzień pracują z dzieciakami, i nie mają wielkiego doświadczenia na poziomie hufca czy chorągwi
Zapytajcie kandydata o ważne dla was kwestie. Nie dokonujcie wyboru w ciemno, nawet jeśli ufacie kandydatowi. Jeśli on, odpowiadając na wasze pytanie, będzie musiał głośno powiedzieć jak zamierza głosować w najważniejszych dla was kwestiach – będzie się czuł publicznie przed wami zobowiązany.
Warto zapytać o to czy kandydat ma jakieś pomysły, inicjatywy, ew. w jakiej grupie problemowej zamierza pracować (np. istotne są dla niego sprawy związane z tożsamością ZHR więc będzie chciał pracować w grupie zajmującej się opracowaniem uchwał dotyczących tożsamości).
Bardziej wnikliwi mogą poczytać uchwały z poprzedniego Zjazdu (dostępne w internecie) i w razie jakiś kontrowersji zapytać kandydata czy np. nie planuje zgłosić „kontr-uchwały”
Skąd wiedzieć co będzie głosowane na Zjeździe? Na stronie internetowej www.zjazd.zhr.pl pojawi się zapewne część propozycji uchwał. Ponadto, z „kuluarów” można dowiedzieć się nad czym pracują „pewni” kandydaci na delegatów. Dobrym źródłem informacji jest też prasa harcerska i fora internetowe.
Gdy delegaci już zostaną wybrani to nie koniec! Przed Zjazdem macie prawo zapytać o konkretne pomysły, przekazać im swoje problemy lub sugestie, poprosić o zajęcie się ważną dla was sprawą.
Delegaci muszą czuć, że interesujecie się ich pracą (a to bardzo ciężka służba!) ale i że „patrzycie im na ręce”. Wtedy pojadą na Zjazd reprezentować swoich wyborców, a nie samych siebie.
Jeśli po Zjeździe dowiecie się, że kandydat was zawiódł swoim zachowaniem, podjętymi decyzjami – nie wahajcie się mówić o tym głośno. Zbyt wielu mamy delegatów, którzy zachowują się niestosownie do miejsca i roli, a bywają na kolejnych Zjazdach od lat!
phm. Agnieszka Lesny
phm. Agnieszka Leśny HR
Szczepowa Czwórki Warszawskiej im. Andrzeja Romockiego "Morro", Z-ca Komendanta Okręgu Mazowieckiego HOPR, zaangażowana w zespół ds. harcerek przy GKH-ek, referat harcerek Mazowieckiej Chorągwi Harcerek, "Krajkę", Komisję Wirtualną "Matrix" i w kilka innych szalonych rzeczy. Prywatnie żeglarka, fotograf-amator, studentka pedagogiki i kulturoznawstwa na UW.