phm. Janek Pastwa
Przedstawiamy fragmenty pracy dyplomowej pwd. Janka Pastwy powstałej na kursie Jakobstaf. Tekst jest interesujący ze względu na to, że konfrontuje nasze wyobrażenia o systemie zastępowym czyli to jak powinno być w/g klasyków z tym co jest w rzeczywistości. Tekst powstał na podstawie wywiadów jakie autor przeprowadził z instruktorami pełniącymi obecnie funkcje drużynowych w kilku chorągwiach Organizacji Harcerzy ZHR. To daje walor sporego obiektywizmu. Dopiero na końcu autor ujawnia swoje własne poglądy w sprawie poruszonych problemów.
Kim jest zastępowy?
Wiek
Każdy harcerz w pewnym momencie orientuje się że funkcja zastępowego jest czymś bardzo atrakcyjnym. Oczywiści nie zna jeszcze wtedy obowiązków jakie ma zastępowy, ale rozmaite przywileje i przyjemności sprawiają że chce nim zostać. Taka chęć budzi się w różnym wieku, w zależności od poczucia samodzielności i potrzeby władzy, którą ma dany chłopak. W jakim wieku powinien on jednak zostać zastępowym?
Wiek
Każdy harcerz w pewnym momencie orientuje się że funkcja zastępowego jest czymś bardzo atrakcyjnym. Oczywiści nie zna jeszcze wtedy obowiązków jakie ma zastępowy, ale rozmaite przywileje i przyjemności sprawiają że chce nim zostać. Taka chęć budzi się w różnym wieku, w zależności od poczucia samodzielności i potrzeby władzy, którą ma dany chłopak. W jakim wieku powinien on jednak zostać zastępowym?
W „Stosowaniu metody…” Marek Kamecki ujął to następująco: „Dobrze jeżeli (zastępowy – przyp. JP) jest trochę starszy od swojego zastępu, ale nie jest to konieczne”. W „Stanąć na czele” Agnieszka Leśny pisze jednoznacznie: ‘Zastępowa powinna mieć ok. 14 lat”. W „Systemie zastępowym” Roland Philips ujmuje to w ten sposób: „Mianując chłopca zastępowym pamiętajmy żeby nie był on zbyt młody. Nie znaczy to że chłopiec dwunastoletni nie może być zastępowym równie dobrym jak chłopiec szesnasto czy osiemnastoletni, ale miejmy na uwadze że, poza niezwykle rzadkimi wyjątkami, chłopiec nie jest w stanie dowodzić starszymi od siebie. Młodzi chłopcy słuchają starszego nawet gdy jest kompletnie głupi. Starsi chłopcy nie słuchają młodszego, nawet by jest bardzo mądry. Mięśnie są w tym wieku czynnikiem o wiele bardziej przekonującym niż głowa. Chłopcy szanują bicepsy, a mózgami interesują się mało.”
W wyniku przeprowadzonych rozmów z drużynowymi jasno dostrzegłem następujący trend – zastępowym przeważnie zostaje chłopak w 6 klasie szkoły podstawowej lub 1 klasa gimnazjum. W przypadku gdy zastęp tworzony jest z uczniów gimnazjum zastępowym zostaje zwykle chłopak z trzeciej klasy gimnazjum Prawie wszyscy drużynowi podkreślali jednak to, że sytuacja każdego chłopaka – kandydata na zastępowego musi być rozpatrywana indywidualnie.
Stopień
Zastępowy w momencie obejmowania funkcji powinien posiadać wyszkolenie na odpowiednim poziomie. Gwarancją tego jest zdobyty odpowiedni stopień. Stopień jest też elementem wzoru zastępowego – on będzie pierwszym przykładem wywiadowcy, ćwika dla harcerzy z zastępu. Dlatego ważne jest pytanie: Jaki stopień powinien mieć zastępowy rozpoczynający pracę z zastępem?
Władysław Szczygieł pisze tak: „Zastępowy powinien być o jeden stopień harcerski bardziej wyrobiony od swoich członków zastępu.” W „Stanąć na czele” Agnieszka Leśny pisze tak: ‘Zastępowa powinna mieć (…) w planach otwarcie próby na samarytankę”.,
Wśród drużynowych panuje zgoda – najlepszy kandydat na zastępowego to harcerz który ma stopień wywiadowcy. Często jednak zdarza się że zostaje nim młodzik, który wywiadowcę dopiero zdobywa. Drużynowi są zdania, że zastępowy powinien kończyć swoją pracę ze stopniem ćwika, aczkolwiek praktyka pokazuje że częściej jest to stopień wywiadowcy.
Cechy kluczowe
Zastępowy to najważniejsza funkcja z organizacji. Tak przynajmniej twierdzą niektórzy. Trzeba więc umiejętnie wybierać kandydatów na zastępowego – Po czym poznać, że ten właśnie człowiek ma predyspozycje do takiej funkcji?
Marek Kamecki w „Stosowaniu metody harcerskiej w drużynie harcerzy” pisze tak: „Jego (zastępowego – przyp. JP) możemy budować na: różnicy wieku, przewadze fizycznej, temperamencie, lepszym wyrobieniu harcerskim”. W książce „Jak prowadzić zastęp harcerzy” Władysław Szczygieł mówi tak: „jakie są warunki dobrego zastępowego? Musi mieć coś z osobistego magnetyzmu, pociągającego kolegów, czyli daru skupiania koło siebie chłopców tak w grze jak i w zabawie, musi się czymś w grupie chłopców wybijać i tym imponować, np. zdolnościami, szybką orientacją, umiejętnością organizacji, solidnością i poczuciem obowiązkowości”. Klasyk systemu zastępowego Roland Philips opisuje to tak: „trzeba koniecznie postawić na jego (zastępu – przyp.JP) czele odpowiednio uzdolnionego skauta. Słowa „odpowiednio uzdolniony” nie znaczą że musi on być bardzo mądry. Mieści się w niech jednak twierdzenie, że musi on nadawać się do prowadzenia zastępu. Zalety kwalifikujące na dowódcę są częściowo wrodzone, a częściowo nabyte. Wrodzonych nie należy lekceważyć, gdyż chłopiec będący skądinąd nawet wcale wybitną jednostką, może jednak liczyć na dobre wyniki w pracy zastępowego tylko jeśli jest mu dane choć trochę tej osobliwej iskry Bożej, tego osobistego uroku, dzięki któremu chłopcy podporządkują się pewnym kolegom zarówno w pracy jak i w zabawie. Za to zalety nabywane można bardzo szybko rozwinąć drogą zwykłych ćwiczeń według zasad systemu zastępowego.”
Wszyscy drużynowi z którymi rozmawiałem jasno zaznaczyli, że dla dobrego zastępowego kluczowe cechy to charyzma – umiejętność pociągnięcia za sobą innych i chęć do prowadzenia zastępu.
Wybór zastępowego
Niektórzy zostali demokratycznie wybrani, inni dowiedzieli się z rozkazu, a czasami z prywatnej rozmowy po ognisku. Są różne metody wyboru zastępowego. Jak to zrobić tak żeby osiągnąć maksymalny efekt wychowawczy?
Według Marka Kameckiego sposób jest następujący: „Gdy spostrzeżemy, że jakiś chłopiec w drużynie ujawnia skłonności i cechy przywódcze, przystępujemy do wychowania go na zastępowego.” Na inną rzecz zwraca uwagę Władysław Szczygieł w „Jak prowadzić zastęp..”: „Znanym jest ten sposób powstawania zastępu, gdzie wyznaczony przez drużynowego zastępowy dobiera sobie wśród znanych mu chłopców odpowiedni zespół” W „Jak prowadzić zastęp harcerzy” Władysław Szczygieł opisuje to inaczej: „ Zastępowy jest zazwyczaj wybrany przez chłopców i obdarzony ich zaufaniem. (...) Dla zorganizowania nowego zastępu wyznacza drużynowy jednego z chłopców w drużynie, bardziej wyrobionego, który organizuje zastęp przez dobór chłopców lub przez ogłoszenie zaciągu ochotniczego. Po zorganizowaniu zastępu i pierwszych kilkunastu zbiórkach można przystąpić do wyboru zastępowego. Zastęp wybiera przeważnie dotychczasowego zastępowego, organizatora zastępu. Zyskuje on wtedy zaufanie zastępu i zachętę do pracy. Jeżeli zastęp wypowiada się przeciw – winien drużynowy zastępowego zmienić.”
W „Gawędach z drużynowym” H. Glass definiuje aż trzy sposoby wyboru zastępowego: „ Różne sposoby wyboru dają się ująć w następujące punkty zasadnicze:
1. Sposób uczuciowy, czyli sympatii osobistej: drużynowy wybiera chłopca, który mu się „wydaje” zdatnym do roli zastępowego i powierza prowadzenie zastępu. Wady tego sposobu polegają na tym że nie każdy drużynowy ma dostateczną intuicję i wyrobienie wychowawcze, wybór więc często bywa lekkomyślny lub na powierzchownych danych oparty.
2. Sposób prób i zawodów: drużynowy ustala warunki prób i zawodów, zwycięzca zostaje zastępowym. Chłopcy nie powinni wiedzieć jaki jest cel tych zawodów. Wady: często zwyciężają chłopcy ogólnie i technicznie wyrobieni, lecz nieposiadający zupełnie danych na przywódców, na „wodzów”. Można jednak w pewnym stopniu przynajmniej uniknąć tych wad.
3. Sposób obierania: chłopcy sami spomiędzy siebie wybierają zastępowego. Wady: chłopcy przeważnie wybierają źle, najwięcej imponuje im siła fizyczna. Łatwo też sprowokować „podlizywanie się, walkę o głosy – czego należy bać się jak ognia.
Widzimy więc że nie wynaleziono dotąd sposobu doskonałego. W praktyce najlepszą okazała się metoda mieszana, tj. chłopcy wybierają (trzeci sposób), a drużynowy zatwierdza, o ile uzna kandydata za odpowiedniego (pierwszy sposób).”
Według przesłuchanych drużynowych wybór zastępowego jest raczej dokonywany przez drużynowego – obserwuje on kandydata, a jeśli uzna że jest odpowiedni włącza go w pracę Zastępu Zastępowych (np. zapraszając go na zbiórkę lub wyjazd). Zaznaczano też że musi „być łączność” pomiędzy zastępem a zastępowym. Tylko w jednej drużynie przeprowadzana jest procedura wyboru zastępowego.
Szkolenie zastępowego
Zastępowy nigdy od razu nie będzie idealny. Być może ma cechy przywódcze, być może posiada odpowiednią wiedzę i jest wystarczająco pomysłowy. Ale nigdy nie będzie tak, że żadna forma szkolenia mu się nie przyda. Jak więc można to zrobić?
Sposób podany w „Stosowaniu metody harcerskiej w drużynie harcerzy” Marka Kameckiego: „Po pierwsze roztaczamy nad nim szczególną „opiekę” ale tak aby nikt tego nie odczuł. Dajemy mu coraz bardziej odpowiedzialne zadania. Zabieramy go z sobą do wykonania różnych prac; jednym słowem staramy się związać go ze sobą! Po drugie: dajemy mu okazję, aby wykazał się swoją przewagą, aby zespół uznał jego pozycje w grupie. Po trzecie: dajemy w końcu wszystkim do zrozumienia że widzimy w nim przyszłego zastępowego. Od tego czasu dobrze żeby zaczął brać udział w pracach i życiu zastępu zastępowych, aby praktycznie poznał różne sytuacje od strony zastępowego,a by np. umiał postawić w szeregu grupę chłopców, zorganizować rozbicie biwaku, ugotowanie obiadu itd. (podkreślenia autora)” Nieco dalej przekazuje inną myśl: „Zastęp zastępowych (…) jest niekończącym się kursem zastępowych”. U Szczygła myśl tak śmigła: „Wielką pomocą dla zastępowego są rozmowy z innymi zastępowymi. Zebrania zastępowych poświęcone zagadnieniu pracy nad sobą, sprawom prowadzenia zastępów, winny zyskać sobie u nas prawo obywatelstwa, podobnie jak w innych organizacjach skautowych. Najlepszego jednak doradcę i najwięcej oparcia znajdzie zastępowy w dobrym drużynowym, do którego winien mieć dostęp w każdej chwili”. W innej swojej książce „Jak prowadzić drużynę harcerską” pisze on tak: „Zastęp zastępowych- to normalny zastęp harcerski. Ma on swoje godło lub nazwę, swoje zbiórki, wycieczki i herbatki, daje członkowi wszystkie te przeżycia, które ma każdy zastęp harcerski.(…) W program pracy zastępu (zastępowych – przyp. JP) wchodzi to, czego zastępowi najbardziej potrzeba. Nowe gry, pomysły zawodów, nowe praktyki, sposoby skautowe.(…)On pozwala im na zdobywanie własnych stopni i sprawności, on daje im wycieczki, na których sami korzystają z radości harcu, a nie przewodzą.(…)” Roland Philips mówi tak: „Prosty sposób szkolenia polega na ułatwieniu zastępowym i podzastępowym zdobywania wiedzy o różnych rzeczach. Wiedzę zaś posiąść można tylko w jeden sposób: przez doświadczenie. Doświadczenie zaś zdobywa się albo osobiście, albo od innych, albo wreszcie czerpie się je z książek. Bardzo dobre usługi oddaje mała biblioteczka złożona z książek o treści technicznej, przeznaczona do wyłącznego użytku zastępowych i podzastępowych (…). Książki w tej biblioteczce nie służą do ozdoby i nie wolno dopuścić by okryły się czcigodnym pyłem. Gdy kurz pokryje książki taki los spotka również i umysły zastępowych(…). Trzeba pamiętać by zastępowi i podzastępowi nie ograniczyli się do czytania o harcach przy zielonym stoliku, lecz w równej mierze także ćwiczyli się w nich. Można z nich tworzyć specjalne zastępy zastępowych(…)”
Wśród dzisiejszych drużynowych panuje przekonanie o konieczności szkolenia zastępowego – najczęściej w formie kursu zastępowych, ale czasem indywidualnych konsultacji. Większość zastępowych jest absolwentami kursów organizowanych w hufcach, albo przez drużyny. Doszkolenia polegają na pracy z zastępach zastępowych w drużynie.
Czas na funkcji
Każdy zastępowy ma ograniczoną przydatność do użycia – w pewnym momencie orientuje się że nie bawi już go prowadzenie zastępu. Ile trwa zwykle jego „okres przydatności”?
Temat nie został opisany w dostępnej literaturze. Jedyna sugestia to uwaga o zastępie wędrowniczym (tym samym co młodszy) w „Stanąć na czele” Agnieszki Leśny. Przedstawia ona wizję (przyjemną, aczkolwiek rzadko spotykaną) zastępu który jest razem od 11 do 17 roku życia.
Drużynowi zgodnie twierdzą, że jest to czas około trzech lat – zwykle ten który zastępowy spędza w gimnazjum. Oczywiście są wyjątki od reguły, ale generalnie trwa to właśnie tyle czasu.
Dalsze perspektywy
Zastępowy po oddaniu zastępu nie wyparowuje z drużyny. Jest harcerzem, który pragnie nowych wyzwań i przygód. W jaki sposób mu je zapewnić – co zrobić aby utrzymać go w drużynie?
Nikt z autorów książek nie podjął się tego tematu. Pewną sugestią jest uwaga Agnieszki Leśny o tym że zastępowa zastępu, w którym harcerki mają lat 15, powoli staje się przyboczną.
Wielu drużynowych zwraca uwagę na fakt, że zastępowi zostają albo przybocznymi, albo odchodzą z drużyny. W niewielu sytuacjach udaje ich zatrzymać się, np. w drużynie wędrowniczej, lub na innych funkcjach w drużynie.
Co robi zastępowy?
Zastęp Zastępowych
Zastęp Zastępowych to miejsce, w którym zastępowy ćwiczy techniki, zdobywa stopnie i sprawności i przeżywa harcerską przygodę. Jak jednak powinien być prowadzony w ten sposób by nie stał się ważniejszy od własnego zastępu i był dla zastępowych pomocą a nie przeszkodą w prowadzeniu zastępów?
Według Marka Kameckiego „na barkach drużynowego leży nie tylko zwykłe prowadzenie zastępu zastępowych, ale prowadzenie go w taki sposób, aby podczas wszelkich działań tej grupy chłopcy uczyli się prowadzić swoje zastępy. Zbiórka powinna być tak zaplanowana, aby jej części mogli przeprowadzić poszczególni zastępowi. Należy mnożyć krótkie i łatwe do przeprowadzenia gry, aby zastępowi mogli je naśladować na swoich zbiórkach.”. Henryk Glass pisze w „Gawędach z drużynowym”: „Zwykle najlepiej stoją te drużyny w których doświadczony instruktor tworzy z zastępowych stały „Zastęp zastępowych”(...) Taki zastęp ma normalne zbiórki dwa raz na miesiąc, w czym pożądana jest jedna wycieczka. Praca dotyczy spraw, które są konieczne a) dla należytego prowadzenia zastępów drużyny, b)dla postępu zastępowych w pracy nad sobą”
Zastęp zastępowych jest obecnie powszechnie stosowanym narzędziem. Wszyscy drużynowi korzystają z niego, choć różnie organizują jego pracę. Generalnie są to imprezy harcerskie (wycieczki, zbiórki, biwaki) na wyższym poziomie niż dla harcerzy oraz spotkania nieformalne (kręgle, pizza) z zastępowymi i podzastępowymi. Jest tam okazja do zdobywania stopni i sprawności, ale także do rozmów i wymiany doświadczeń. Różna jest częstotliwość spotkań – od zbiórek do 2 tygodnie, do większych wyjazdów co 1 lub 2 miesiące.
Zbiórki zastępu
Podstawową działalnością drużyny w ciągu roku, są zbiórki zastępów. To na nich dokonuje się większość śródrocznego wychowania harcerzy. Jak powinny wyglądać, co zawierać i ile trwać?
Założyciel skautingu Robert Baden-Powell we „Wskazówkach dla Skautmistrzów” pisze: „Otrzymacie pierwszorzędne wyniki (…) jeżeli nałożycie na przywódców chłopców prawdziwą, całkowitą odpowiedzialność. Jeżeli obciążycie ich odpowiedzialnością tylko częściową – wyniki też będą częściowe”. Marek Kamecki ujmuje to nieco bardziej szczegółowo: „musimy od niego (zastępowego – przyp. JP) wymagać, aby jego chłopcy: zdobywali sprawności, umieli ubrać się na wędrówkę i biwak, przedkładali dobro zastępu nad swoje, czyli przyzwyczajali się do służby.” W „Jak prowadzić zastęp harcerzy” W. Szczygieł opisuje sprawę tak: „(Zastępowy – przyp. JP) przeprowadza zbiórki, ćwiczenia i wycieczki po uprzednim rozplanowaniu ich, organizuje wszelkie prace zastępu, regulując to w ten sposób, że każdy członek zastępu otrzymuje przydział pracy od zastępowego, dba o to by chłopcy zdobywali odpowiednie stopnie harcerskie w przepisowym czasie, by osiągnęli przepisane wyniki w pracy szkolnej i domowej, by z harcerstwa wynieśli jak najwięcej radości i dobrych przeżyć, wpływa na cały zastęp na zbiórkach i poza ćwiczeniami przez egzekwowania, czy wszystkie te poczynania odbywały się po harcersku.” Podaje też zasady dobrego przygotowania zbiórki: „Zbiórki powinny być tak obmyślane, żeby każda wnosiła coś nowego do przeżycia chłopców, by zmuszała ich do działania, by była wynikiem współpracy wszystkich członków zastępu. Zastęp nie może tylko biernie przysłuchiwać się zastępowemu, który popisuje się przed zastępem swoją wiedzą. Musi być czynny! Wszyscy w zastępie wiedzą do czego zastęp dąży, co już osiągnął, co ma jeszcze do zrobienia. Ta czynna postawa obowiązuje nie tylko w układaniu planu pracy, lecz także na każdej zbiórce zastępu.”. Podaje także przykłady dobrych i złych zbiórek zastępu.
Podstawowym obowiązkiem zastępowego jest organizowanie zbiórek zastępu. Wszyscy drużynowi zgadzają się, że najlepiej aby miały stały termin poza weekendem. Jeden z drużynowych wyraził się bardzo trafnie ”Zastępowy ma robić zbiórki co tydzień. Lepiej żeby zbiórka była beznadziejna, niż żeby jej w ogóle nie było”. Jednak w praktyce termin raz na tydzień jest trudny do utrzymania.
Zbiórki drużyny
Jaka jest rola zastępowego podczas zbiórek drużyny? Co robi, jak się bawi i jak to się ma do jego zadań w zastępie?
Literatura nie poświęca temu zagadnieniu zbyt wiele słów.
Drużynowi wyróżniają dwa modele. Albo zastępowy na zbiórce drużyny po prostu dowodzi swoim zastępem i stara się wygrać rywalizacje, albo staje się jednym ze współautorów zbiórki przygotowując jakąś grę lub inne ćwiczenie.
Rada drużyny
Rada Drużyny podejmuje najważniejsze decyzje, wykonuje je i rozsądza sprawy w drużynie. Co w ramach niej może zastępowy – jak wygląda w praktyce realizowanie tych uprawnień?
W „Stosowaniu metody harcerskiej…” Marek Kamecki ujmuje temat nie przesądzając o niczym: „Rada drużyny nie musi składać się tylko z zastępowych, co więcej – wcale nie muszą to być koniecznie zastępowi” Władysław Szczygieł opisuje to krótko: „(Zastępowy – przyp. JP) bierze udział w radach drużyny i odprawach. Stawia wnioski o przyjęcie do zastępu, dopuszczenia do przyrzeczenia i zwolnienia.” Dodaje także kilka konkretnych zdań: „Rada drużyny rozpatruje i zatwierdza plany pracy zastępów. Na radzie zastępowi składają sprawozdania i omawiają plany. Tu następuje żywa wymiana zdań, doświadczeń i spostrzeżeń w pracy. W razie wątpliwości powinien zastępowy poruszyć daną sprawę na radzie drużyny”. W „Jak prowadzić drużynę harcerzy” dodaje jeszcze: „Rada drużyn to stałe, raz na dwa tygodnie, zebrania drużynowego, przybocznych, zastępowych i funkcyjnych. Grupka 8-10 chłopców obdarzonych zaufaniem swoich zastępów i drużynowego, którzy mają w sobie poczucie odpowiedzialności za całość i jakość drużyny. W duchu tej odpowiedzialności wychowuje ich drużynowy.”
Drużynowi mają różne zdanie co do konieczności działania i sposobu przeprowadzania Rady Drużyny. Jedno podejście to cotygodniowe krótkie (30 min) odprawy zastępowych poświęcone sprawom bieżącym i dłuższe Rady Drużyny raz na miesiąc (dla starszych), na których ustala się generalne kierunki działania. Inny to rzadkie (raz na 1,2 miesiące) spotkania RD, poświęcone „sądowi” lub decyzjom w ważnych sprawach.
Planowanie
Największą zmorą zastępowych w pracy z zastępami okazuje się być planowanie. Jak więc zastępowi powinni planować swoją pracę?
Marek Kamecki ma na ten temat sprecyzowany pogląd: „Nigdy nie wymagajcie od zastępowych, aby planowali dużo naprzód pracę zastępu.” Władysław Szczygieł jest innego zdania: „(zastępowy – przyp. JP) opracowuje program pracy zastępu i rozpracowuje go (oraz – przyp. JP) (…) prowadzi książeczkę zastępu.”
W większości drużynowi nie wymagają od swoich zastępowych pisemnych planów pracy na miesiąc lub rok. Wymagają za to planowania w krótkim okresie – na najbliższe dwie zbiórki. Czasami sugerują tematy zbiórek zastępów dopasowując je do tematyki zbiórek drużyny. Kwestie dokumentacji pozostawia się raczej zastępowym – jeśli ktoś czuje taką potrzebę, może prowadzić dzienniczek. Można zaobserwować tendencję – mm starszy jest zastępowy i więcej ma doświadczenia - tym jego plany pracy są bardziej realne i wykonalne.
Kwestia „drugiego numeru”
Często można spotkać zastępy w których istnieje taka funkcja jak podzastępowy. Czasami jest to najbardziej wyróżniający się harcerz, a czasami równolatek zastępowego i jego najbliższy przyjaciel. Czy taka funkcja ma uzasadnienie?
Szczygieł Władek zostawił nam taki spadek: „Współpracownikiem i współkolegą w prowadzeniu zastępu jest wybrany przez zastępowego harcerz zwany podzastępowym, „drugim numerem”. Pomaga on zastępowemu w przeprowadzaniu gier i ćwiczeń, w czasie jego nieobecności prowadzi zastęp. Zarówno zastępowy, jak i zastępca muszą czasem współdziałać dlatego wyznaczenie podzastępowego winno być pozostawione zastępowemu.
Drużynowy nie powinien wyznaczać podzastępowego wbrew zastępowemu. Podzastępowy jest normalnym członkiem zastępy, który bierze najżywszy i najchętniejszy udział w jego pracy i w ten sposób pomaga zastępowemu. Czasami kieruje śpiewem, to znów opiekuje się drugą grupą, jeżeli zastęp musi być podzielony w celu jakichś ćwiczeń czy prac, oblicza wyniki ćwiczeń, itp. Bardzo często uzupełniają się wzajemnie, układają wspólne plany zbiórek, omawiają wyniki, przygotowują się do nowych ćwiczeń, czuwają nad wykonaniem ćwiczeń międzyzbiórkowych. Łatwiej jest prowadzić zastęp, jeżeli zastępowy ma dobrego przyjaciela, z którym może podzielić się troską i radością w zakresie swojej pracy.
Podzastępowego wprowadza się w ten sposób w zagadnienia prowadzenia zastępu.”
Ewa Grodecka w „O metodzie harcerskiej i jej stosowaniu” opisuje sprawę następująco: „Zastępowa musi posiadać współtowarzyszkę i pomocnicę, którą nazywamy podzastępową, starszą lub „drugim numerem’. Prowadzenie zastępu to zadanie odpowiedzialne. Zastępowa to dziewczyna młoda (…) Nie możemy jej zostawiać samej sobie. Podzastępowa ma nie tylko spełniać w zastępie rolę pomocnicy i zastępczyni, lecz w pierwszym rzędzie winna oba być współtowarzyszką i pomocnicą zastępowej.”. Być może to że według Grodeckiej „drugi numer” musi być wynika w skupieniu na żeńskiej metodzie harcerskiej. Roland Philips opisuje to w ten sposób: „Prowadzenie zastępu jest zadaniem tak ważnym, że niepodobna żądać od żadnego chłopca, by podołał mu sam. Dlatego dodajemy mu do pomocy podzastępowego(...) Drużynowy musi omówić z zastępowym kogo upatrzył na podzastępowego. Jeżeli jednak nie uda mu się przekonać zastępowego o słuszności swojego wyboru to nie powinien (…) mianować podzastępowego wbrew życzeniu zastępowego. Baden-Powell był zdania że wybór podzastępowego należy złożyć całkowicie w ręce zastępowego pozwolić mu popełniać błędy na własną odpowiedzialność.”
Pytania i próba odpowiedzi
W jakim wieku powinien być zastępowy?
Moje doświadczenia wskazują, że jest to sprawa bardzo indywidualna. Wiek ma tu mniejsze znaczenie. Pojawiają się harcerze, którzy już w wieku 13 lat mogą spokojnie przejmować zastępy – ich wiedza, kreatywność i odpowiedzialność gwarantują odpowiedni poziom pracy, a są i 16-latkowie, dla których będzie to zadanie, albo zbyt trudne, albo w ogóle nieinteresujące. Można powiedzieć że optymalny wiek to 14-15 lat – 3-4 lata w drużynie,
Trzeba tu wyraźnie zaznaczyć, że nie każdy harcerz w drużynie musi zostać zastępowym – niektórzy lepiej nadają się na inne funkcje, a skoro metoda harcerska jest naturalna – to wykorzystujemy ich naturalne cechy na funkcji do jakiej najlepiej się nadają. W drużynach harcerek zdarza się że cykl życia zastępowego jest nieco inny. Zastępowe zaczynają pracę na funkcji w wieku lat 16. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakt że dziewczyny są ogólnie dojrzalsze, możemy zrozumieć jak bardzo różni się to od naszego podejścia. Wydaje mi się, że w drużynach harcerzy ten model nie ma zastosowania, ze względu na brak zainteresowania chłopaków w tym wieku pracą z młodszymi (oczywiście pomijam tu kandydatów na funkcje instruktorskie, czyli przybocznych).
Jaki stopień powinien mieć zastępowy?
Stopień jest oznaczeniem osiągnięcia pewnego poziomu wyrobienia harcerskiego i pewnych cech ideowych harcerza. Takie wyrobienie jest jednym z warunków dobrego prowadzenia zastępu. Według mnie zastępowy powinien w momencie rozpoczęcia pracy mieć stopień wywiadowcy. Nie jest to młodzik, do którego dążą harcerze – a więc jest on przed nimi nie krok, ale dwa kroki – zmniejszamy w ten sposób niebezpieczeństwo „dogonienia” zastępowego w stopniach (harcerze oczywiście będą dążyć do osiągnięcia stopnia, który ma zastępowy, ale eliminujemy w ten sposób nadmierną żądze władzy, charakterystyczną dla dzisiejszych 11-13-latków). Wywiadowca na funkcji zastępowego, pozwala harcerzom także obserwować jak on zdobywa stopień ćwika – jest to doskonały sposób na motywacje zarówno zastępowego (obserwują mnie moi ludzie – muszę się postarać), jak i harcerzy (skoro mój zastępowy tak walczy o tego ćwika, to i ja muszę się postarać o młodzika). W przypadku próby HO, niestety na dzień dzisiejszy najczęściej realizowanej w kapitule w hufcu, praca nad stopniem nie jest dla harcerzy tak widoczna.
Jak poznać że harcerz nadaje się na zastępowego?
Zastępowy musi być harcerzem o odpowiednim poziomie wyrobienia. Tę sprawę załatwiają nam stopnie – wybieramy wśród takich którzy mają, lub zaraz będą mieli wywiadowcę. Inną ważną sprawą są naturalne cechy lidera – to że harcerz, kiedy jest w grupie, w której nie ma zastępowego czy innego lidera, sam przejmuje inicjatywę i naturalnie zaczyna prowadzić grupę. Łatwo to zaobserwować na obozie, trzeba się tylko dobrze ukryć. Wszelkiego rodzaju dowcipy wyrządzane kadrze, czy komukolwiek innemu, są przygotowane przez harcerzy pod dowództwem aktualnych bądź następnych zastępowych – warto zwrócić na to uwagę. Dobry kandydat na zastępowego pokazuje też odpowiedzialność – myśląc o całej drużynie lub zastępie, przewidując możliwe wpadki itp. Dobry kandydat w końcu pokazuje, że ma dobre pomysły – wymyśla okrzyki i piosenki, bierze udział w przedstawieniach i skeczach. Nie jest tak, że brak którejkolwiek cechy wyklucza kandydata – po prostu trzeba mu poświęcić więcej czasu, by nad tą cechą pracował już w trakcie prowadzenia zastępu. Jeśli nie czujesz, że gość będzie dobrym zastępowym – przemyśl to dokładnie. Intuicja daje czasem bardzo dobre oceny.
Jak wybrać zastępowego?
Ten krytyczny moment życia harcerze, także może zostać wykorzystany wychowawczo. W tej właśnie chwili można dodać harcerzowi sił i motywacji, by z wiarą ruszył wykonywać swoje zadania i rozwijać samego siebie. Dlatego właśnie ogłoszenie tego w rozkazie jest słabym pomysłem – nie ma okazji do zwrócenie uwagi na zasługi i cechy harcerza, takiego jakie jest w rozmowie „oko w oko”. Można w tym celu wykorzystać ostatnie obozowe ognisko, lub spokojny wieczorny spacer na zimowisku. Harcerz powinien dowiedzieć się dlaczego właśnie on został wybrany, jakie będą jego obowiązki i najbliższe kroki (kurs, praktyka w jakimś zastępie) oraz rzeczy nad którymi powinien jeszcze pracować. BARDZO WAŻNE jest żeby sam podjął decyzje że chce być zastępowym. Jeśli przeszliśmy te kroki, jest świetnie. Można też pokusić się o obrzędowe wprowadzenie go na funkcje i przyjęcie do Zastępu Zastępowych (jeśli takowy działa). To wszystko służy jednemu celowi – żeby był on jak najlepszym zastępowym.
Jak szkolić zastępowego?
Widywałem różne metody szkolenia. Od kursów zastępowych organizowanych przez chorągiew (moim zdaniem jest to widoczny znak tego że hufce są słabe) do zastępowych szkolonych wyłącznie w drużynie. Są to oczywiście opcje ekstremalne, co nie znaczy że złe. Standardem stały się kursy zastępowych organizowane przez hufce. Ma to kilka zalet – pozwala optymalnie wykorzystać czas pracujących przy kursie i daje uczestnikom możliwość poznania instruktorów hufca i harcerzy z innych drużyn. Nie bez znaczenia jest też możliwość wymiany doświadczeń i pomysłów między zastępowymi. Oczywiście kursy muszą być odpowiednio przygotowane – powinny zawierać bardzo dużo praktyki – gier, harców i organizacji zbiórek. Dobrze jest jeżeli same w sobie są wzorcowymi zbiórkami i biwakami. Warto też wcześniej poznać zwyczaje panujące w drużynach kursantów, by nie pakować im do głowy rzeczy, które w ich drużynie nie są robione. Oprócz kursów ważną rolę w szkoleniu ma też drużynowy – to on staje się pierwszą pomocą w planowaniu zbiórek, rozwiązywaniu problemów itd. Sporo dobrego mogą zrobić też formy doszkalające – sejmiki zastępowych, lub zbiórki ZZetu poświęcone poprawianiu właśnie umiejętności prowadzenia zastępu.
Jak długo zastępowy powinien prowadzić swój zastęp?
Moim zdaniem odpowiedni czas prowadzenia zastępu to trzy lata. Jest to mniej więcej tyle ile jest w stanie wytrzymać na jednej funkcji przeciętny chłopak. Trzeba jednak pamiętać o stawianiu wyzwań – w pierwszym roku niech będą to stopnie harcerzy, potem zwycięstwo na biwaku hufca itp. Zastępowy nie powinien się w tej pracy nudzić, a jeśli będzie się nudził, to zastęp szybko się rozpadnie.
Co zastępowy powinien robić po oddaniu zastępu?
Na pewno nie ma jednej zasady. Ci którzy przejawiają skłonności i cechy instruktorskie powinni niewątpliwie zostać przybocznymi. Jednak nie jest to droga dla wszystkich. Innym rozwiązaniem są w tej sytuacji zastępy i drużyny wędrownicze, choć wobec nieokreślenia metody może okazać się to niewystarczające. Niewątpliwie potrzebne jest wypraktykowanie działania przy drużynie osób ją wspierających w ten sposób, by były one aktywnie działającymi starszymi harcerzami. No bo ilu znacie HRów bez stopnia instruktorskiego? A powinno być ich co najmniej 5 przy każdej drużynie.
Jak powinien działać Zastęp Zastępowych?
Sposób działania powinien być dostosowany do uczestników zajęć w Zastępie Zastępowych. To co jest na pewno ważne to dawanie szansy na rozwój – zdobywanie odpowiednich stopni i sprawności, poznawanie nowych umiejętności i ćwiczenie starych. Zastęp powinien być dla zastępowych przygodą na ich poziomie –taką jak dla młodszych harcerzy jest ich zastęp. Praktycznie oznacza to wyprawy i wycieczki w ciekawe miejsca, sporty ekstremalne itp. Odpowiednia częstotliwość – raz na miesiąc, czasem dwa. Chodzi o to żeby zastępowi mieli co wspominać, ale żeby nie wybijało ich to z pracy z zastępami i obowiązków szkolnych.
Jak powinny wyglądać zbiórki zastępu?
Moim zdaniem podstawowym zadaniem zastępowego jest dbać o to by chłopcy z jego zastępu zdobywali sprawności. Może on podpisywać kolejne wymagania i rozpisywać sprawności tym, którzy tego chcą. Właśnie ze sprawności i ogólnych ćwiczeń powinien składać się program pracy zastępu. Zadaniem zastępowego jest dobrze przygotować harcerzy do biwaku i obozu, a także dbać o zdobywanie sprawności. To jest zadanie dopasowanie do ich możliwości, a jednocześnie pozwalające na dużą różnorodność form pracy. Ważna jest także obrzędowość i duch zastępu – jego wytworzenie to podstawa dobrego działania zastępowego.
Jaka jest rola zastępowego na zbiórkach drużyny?
Spośród dwóch opcji (prowadzenia zastępu i współprzygotowania zbiórki) przychylam się bardziej do pierwszego rozwiązania. Wydaje mi się że zbiórki drużyny są wspaniałą okazją do współzawodnictwa zastępów i nie wolno tej szansy marnować. Zastępowy, który tutaj wykaże się umiejętnością dowodzenia, ale także harcerską pogodą i przestrzeganiem zasad fair-play, dużo więcej da chłopakom niż ten który przygotuje dla nich jakąś grę. Dlatego warto moim zdaniem zatrudnić do przygotowań innych harcerzy – starszych, którzy już nie są zastępowymi, aby tym ostatnim dać prawdziwą okazję do prowadzenia zastępu.
Jakie są prawa i obowiązki zastępowego w ramach Rady Drużyny?
Muszę przyznać, że nie mam wykrystalizowanego obrazu Rady Drużyny. Na dzień dzisiejszy wydaje mi się że jej podstawowym zadaniem jest podejmowanie decyzji dotyczących drużyny – wyjazdów na biwaki i zloty, obozów i zimowisk. Mam wrażenie, że powinna też mieć głos w sprawie dopuszczenia do prób na stopnie. Atrakcyjnym wychowawczo wydaje mi się funkcja sądownicza Rady Drużyny, ale jeszcze nie widziałem tego w praktyce, więc nie potrafię sobie wyobrazić.
Jak zastępowy planuje swoją pracę?
Na początku swojego instruktorskiego żywota prowadziłem na kursach zastępowych zajęcia o planowaniu pracy. Jednak spotykałem się z oporem materii. Nikt z zastępowych nie lubił planować, nikt nie czuł tego i co najgorsze – nie używał planu. Dlatego też coraz bardziej przekonywałem się do innego, bardziej pośredniego rozwiązania. Po prostu sugerowałem zastępowym, że na najbliższej zbiórce drużyny będą zawody z samarytanki, a ich zadaniem było już przeprowadzenie odpowiednich zbiórek i przetrenowanie odpowiednich rzeczy. Dlatego wydaje mi się że powinniśmy od zastępowych wymagać tylko dokładnego planu najbliższej zbiórki. Po prostu nie są gotowi na więcej. Kiedy ich doświadczenie będzie większe – i będą mogli zaplanować coś na dłuższy czas – wtedy należy tego od nich wymagać. Ale z moich doświadczeń wynika że taka sytuacja występuję dopiero gdy harcerze osiągają wiek licealny, wcześniej mogą być to krótkie plany (np. na miesiąc).
Co z podzastępowym?
Sam przez jakiś czas pełniłem funkcję podzastępowego. Choć nie byliśmy z zastępowym fanami swoich sposobów działania (on – miłośnik nie planowania i ruchu, ja wtedy raczej wielki planista i pospolita pierdoła) to myślę, że dobrze się uzupełnialiśmy. Rzecz w tym że nie tylko na tym polega współpraca tych dwóch osób. Nie mam w tej chwili w drużynie podzastępowych, myślę że głównie dlatego że nie ma tak silnych więzi między dwoma chłopakami, które by taką sytuację prowokowały. Rozważam zastosowanie tego sposobu za każdym razem gdy wyznaczam nowego zastępowego, ale na razie bez efektów.
Jak zapewnić nowe pomysły zastępowym?
W pewnym momencie zastępowi nie mają już nowych gier, a te które poznali w swoim starym zastępie i na kursie są już przejedzone lub zapomniane. Czasami też zaczyna brakować im pomysłów na zbiórki i harce – a od tego zależy przecież powodzenie zastępu. Rozwiązaniem są formy, w czasie których zastępowi mogą spotkać się, wymienić doświadczenia, przypomnieć sobie i przećwiczyć niektóre umiejętności. Może być to zbiórka dla zastępowych hufca – warsztat lub tzw. Sejmik. Ważne żeby program zawierał w sobie zarówno formy które szkolą, jak i te które dają zabawę i dobre wspomnienia – atrakcyjne gry itp. Rozwiązania tego typu praktykuje się w niektórych hufcach i przynoszą dobre rozwiązania.
Bibliografia
1. Robert Baden-Powell „Wskazówki dla Skautmistrzów” Wyd. Drogowskazów GKH-y ZHR Warszawa 1998
2. Marek Kamecki „Stosowanie metody harcerskiej w drużynie harcerzy” Wyd. Drogowskazów GKH-y ZHR Warszawa 1999
3. Władysław Szczygieł „Jak prowadzić zastęp harcerski” Wyd. Drogowskazów GKH-y ZHR Warszawa 1997
4. Władysław Szczygieł „Jak prowadzić drużynę harcerską” Zespół Historyczny GK ZHP, 1985
5. Ewa Grodecka „O metodzie harcerskiej i jej stosowaniu” Nakładem Głównej Kwatery Harcerek Londyn 1974
6. Agnieszka Leśny „Stanąć na czele czyli o prowadzeniu zastępu” Okręg Mazowiecki ZHR, Warszawa 2004
7. Marek Kudasiewicz „Vademecum zastępowego Chytrego Kota” Oficyna Wydawnicza „Text”, Kraków 2007
8. „Vademecum Zastępowego” Wyd. Drogowskazów GKH-y ZHR Warszawa 1998
9. Roland Philips „System zastępowy” Wyd. Drogowskazów GKH-y ZHR Warszawa 1999
phm. Jan Pastwa