pwd. Paweł Cieślik

Pomysł na projekt „Staż” zrodził się całkiem przypadkiem. Jestem radcą prawnym. Kilka miesięcy temu poproszono mnie o przyjęcie na staż studenta. Chłopak miał na imię Mateusz. Zgodziłem się, ale postawiłem warunek, że stażysta musi pracować społecznie. Jako, że byłem wówczas na etapie szukania przybocznego i miałem z tym spore problemy, zaproponowałem Mateuszowi, że jeżeli nie ma innego pomysłu na pracę społeczną to może mi pomóc w prowadzeniu gromady zuchowej jako wolontariusz.

Rozmawialiśmy przez telefon. W słuchawce zapadła cisza, a ja sobie pomyślałem „No ładnie... facet doszedł do wniosku, że chcę go spławić.” Jednak ku mojemu zdziwieniu po chwili usłyszałem całkiem wyraźne - „Tak”.
 
Okazało się, że Mateusz jest wychowankiem drużyny harcerskiej, przy której chciałem założyć gromadę zuchów… Pan Bóg czuwał.
 
Kilka tygodni później pisząc plan pracy zacząłem się zastanawiać w jaki sposób mam pracować z przybocznym. Co dwudziestoletniego faceta może zachęcić do pracy w gromadzie zuchowej? Wiedziałem, że muszę wskazać cel, który będzie motywować osobę w wieku Mateusza w sposób stały i naturalny. Pomyślałem, że takim celem może być praca, a właściwie możliwość przygotowania się do zdobycia dobrze płatnej i ciekawej pracy – czyli staż. I tak powstał pomysł połączenia stażu ze służbą.
 
Niniejszy artykuł jest podsumowaniem półrocznych doświadczeń dotyczących realizacji projektu. Z uwagi na to, że program może być realizowany w różnych dziedzinach starałem się pominąć problemy wynikające ze specyfiki mojego zawodu.
 
Pierwszą sprawą wymagającą wyjaśnienia jest odpowiedź na pytanie co to jest staż? Aby uniknąć nieporozumień wyjaśniam, że przez staż rozumiem przygotowanie do pracy zawodowej poprzez uporządkowanie wiedzy teoretycznej zdobytej w czasie studiów oraz nabycie wiedzy specjalistycznej w wyniku ćwiczeń praktycznych oraz wykonywania pracy zgodnej z wykształceniem zdobywanym przez stażystę.
 
W każdej pracy potrzebne są umiejętności praktyczne, które mogą być nabywane i rozwijane w ramach służby w organizacji harcerskiej. Praca dla drużyny może stanowić pole do doskonalenia umiejętności, które nie mogą być kształtowane w ramach studiów uniwersyteckich ani w trakcie stażu – takich jak publiczne wystąpienia, negocjowanie, utrzymywanie kontaktu z klientem (rodzicami), zarządzanie czasem itp. Ważne jest aby staż i służba były ze sobą powiązane w sposób naturalny np. pozyskujemy dotacje dla drużyny ucząc się pisać projekty.
 
Dużym atutem programu jest możliwość aktywizacji byłych lub mniej aktywnych harcerzy i instruktorów. Trudno bowiem skłonić 40-latków do prowadzenia drużyny harcerskiej. Dużo łatwiej do zorganizowania stażu.
 
Kilka uwag praktycznych dotyczących realizacji projektu „Staż”:
 
Projekt musi być prowadzony metodą harcerską przez harcerzy i dla harcerzy. Zarówno dla prowadzących jak i uczestniczących staż będzie stanowiły praktyczną realizację wymagań Prawa harcerskiego, które zobowiązuje nas do wzajemnej pomocy i rozwoju oraz § 6 ust. 3 Statutu ZHR mówiącego o kształceniu członków związku (rozumianego szerzej niż przygotowywanie harcerek i harcerzy do roli zastępowych i drużynowych). To drugie uważam za szczególnie istotne z tego względu, że pozycja społeczna harcerstwa jako organizacji wychowawczej będzie rosła jeżeli przekonamy rodziców, że harcerstwo pomaga zająć wysoką pozycję społeczną i zawodową.
 
Projekt musi być dochodowy. Częścią każdego stażu jest wykonywanie pracy. A pracę należy godnie wynagradzać. Nawet jeżeli projekt byłby co do zasady niedochodowy np. „metodyka zuchowa dla studentek wychowania przedszkolnego”, to w ramach projektu należy organizować poboczną działalność przynoszącą zysk np. niańczenia dzieci. Osobiście problem ustalenia godnego wynagrodzenia rozwiązałem ustalając jakie wynagrodzenie płacone jest w innych kancelariach oraz jakie wynagrodzenie stażyści uzyskiwali dotychczas (zazwyczaj stażyści zarobkują wykonując różnego rodzaju prace dorywcze lub pracując na zlecenie poza zawodem).
 
Projekt musi przygotowywać do praktycznego wykonywania zawodu.
Przygotowanie do wykonywania zawodu wymaga zapoznania się z całością problematyki. W tym celu należy wykorzystać znane harcerzom narzędzie jakim jest gra. Gra pozwala nie tylko zapoznać z zawodem w sposób metodyczny i systematyczny (niezależnie do tego czy przedsiębiorca, u którego wykonywany jest staż ma zlecenia obejmujące pełny zakres stażu), ale również ocenić czy dana osoba jest gotowa do wykonywania pracy.
 
Prawa i obowiązki powinny zostać jasno określone. Powinna je regulować pisemna umowa. Wynika to z prowadzenia stażu metodą harcerską, która zakłada świadomość celów oraz samodoskonalenie. Umowa musi regulować wszystkie kwestie istotne dla stażysty i prowadzącego. Przykładem problematyki, która musi być uregulowana w umowie jest ilość i przedmiot zajęć objętych stażem, w szczególności zasady wykonywania przez stażystę działań pomocniczych. Z natury rzeczy stażyści wykonują prace pomocnicze. Rzecz w tym, aby zachować proporcje pomiędzy nauką, ćwiczeniami, pracą merytoryczną a pracami pomocniczymi.
 
Staż w kancelarii prawnej, czy spółce konsultingowej nie może bowiem wyglądać tak jak staż w punkcie ksero. Z drugiej strony w małej firmie każdy obsługuje ksero, nakleja znaczki, wysyła korespondencję, archiwizuje dokumenty, odbiera telefony od interesantów. Nie ma zatem powodów, dla których stażyści mieliby być pozbawieni możliwości nabycia tych umiejętności.
 
Efekty stażu powinny być wymierne.
Praca musi być na bieżąco oceniana, a wyniki oceny komunikowane stażyście. Chwalimy publicznie krytykujemy w cztery oczy. Publicznie pokazujemy jedynie problem i jego prawidłowe rozwiązanie. Dobrze jeżeli zdobyte doświadczenie przybiera konkretną, materialna formę i nie myślę tu jedynie o referencjach, które stażysta powinien otrzymać po zakończeniu stażu. Najlepszym rozwiązaniem jest wyposażenie każdego stażysty w pamięć przenośną, na której można archiwizować materiały zebrane w czasie stażu.
 
Na zakończenie kilka słów o projekcie Staż, który będzie realizowany w ciągu najbliższego roku akademickiego.
 
Do kogo adresowany jest projekt?
- w projekcie mogą uczestniczą harcerki i harcerze - studenci prawa studiujący w Warszawie. W miarę istniejących możliwości w programie mogą uczestniczyć również studenci innych kierunków. Ilość miejsc jest niestety ograniczona. Planujemy, że w projekcie będzie uczestniczyć nie więcej niż 6 osób.
 
Cel projektu
- przygotowanie Stażysty do samodzielnej pracy zawodowej w zakresie zamówień publicznych oraz finansów publicznych.
 
Metoda osiągnięcia celu
- praktyki w wyspecjalizowanych kancelariach prawnych świadczących pomoc prawną w zakresie zamówień publicznych i finansów publicznych.
 
Program realizowany jest metodą harcerską, co oznacza:
- dobrowolność i świadomość celów, pracę w małych grupach, wzajemność oddziaływania, samodoskonalenie oraz rozwój przez działanie (w tym przypadku pracę) i służbę.
 
Służba realizowana jest poprzez pomoc w pozyskiwaniu dotacji na rzecz Związku oraz służbę w konkretnym środowisku harcerskim.
 
Miejsce
– Warszawa
 
Czas trwania
– rok akademicki 2008/2009
 
Studentów, radców prawnych i adwokatów z terenu Warszawy zainteresowanych udziałem w programie proszę o kontakt pcieslik/malpka/kckancelaria.com.pl.
 
Niebawem sprawozdanie z pierwszego miesiąca stażu + projekt umowy ze stażystą (oczywiście opracowany przez stażystę). 
 
pwd. Paweł Cieślik, Mazowiecka Chorągiew Harcerzy ZHR

Drużynowy 4 Warszawskiej Gromady Zuchów, radca prawny, wiceprezes zarządu i wspólnik w spółce partnerskiej Krynicki, Cieślik i Partnerzy Radcowie Prawni.