hm. Tomasz Maracewicz
 
Zjazd Związku nadchodzi wielkimi krokami. Jego celem, jak to zwykle, jest wybór nowych władz i wskazanie dla nich głównych kierunków działania. Podsumowując swoje dotychczasowe doświadczenia, a szczególnie doświadczenia związane z jednej strony z zasiadaniem w Radzie Naczelnej, a z drugiej – z licznymi kontaktami z instruktorami harcerskimi na kursach i obozach, przedstawiam poniżej propozycje głównych kierunków dla nowych władz. W dużej części jest to program, który był już przeze mnie prezentowany, a który z upływem czasu staje się wg. mnie co raz boleśniej aktualny. Przepraszam, iż miejscami program ten jest być może zbyt odległy od rzeczywistości „normalnego” drużynowego. Wynika to z faktu, iż powstał on z myślą o programie dla Naczelnictwa, bez wchodzenia w programy Głównych Kwater, których specyfika wymaga innego spojrzenia.
„Mój” związek widzę tak:

1. ZHR - ORGANIZACJA BRATERSKA

         ZHR zamiast podziałów, czasem niezbyt harcerskiej walki wyborczej, atmosfery wzajemnych oskarżeń i podejrzeń, potrzebuje opartej na zaufaniu współpracy wszystkich środowisk i instruktorów. Potrzebuje wymiany poglądów we wspólnocie instruktorskiej. Dlatego trzeba zmienić dotychczasowy styl, m.in. styl głosowania blokiem na tzw. „swoich” kandydatów oraz obyczaj, że zwycięzca „bierze wszystko” i otacza się wyłącznie gronem swoich stronników. Trzeba zmienić styl, również w codziennych wypowiedziach – tak bardzo odległy obecnie od kanonu postawy chrześcijańskiej i braterskiej. Działania:

-     przykład osobisty, a w tym zbudowanie Naczelnictwa, w którym będzie miejsce zarówno dla najbliższych współpracowników Przewodniczącego, jak i dla osób będących zupełnie odmiennych poglądów i wreszcie dla przedstawicieli obojga Naczelników, tak by mieli, równy z Przewodniczącym wpływ na jego prace;

-     oparcie się o ścisłą współpracę z Okręgami: szczególnie, jeśli idzie o planowanie obciążeń budżetowych i kluczowych przedsięwzięć. Tak jak to było z tworzeniem budżetu Związku na rok 2003 r, gdzie w zaproponowanej wówczas formule Komisji Budżetowej przedstawiciele Okręgów przygotowali budżet władz naczelnych będący mądrym kompromisem pomiędzy potrzebami, a możliwościami;

-     stworzenie platformy dyskusji przed podejmowaniem przez władze ważnych decyzji, a nie po. Służyć by miały po temu bieżące, robocze konsultacje z Komisjami Rady Naczelnej, a także zespołami recenzentów. Zaprosić do tych zespołów należy tych wszystkich, którzy mają coś ważnego w poruszanych kwestiach do powiedzenia – bez względu na kierunek ich ocen i poglądów;

 

 2. ZHR - ORGANIZACJA WYCHOWAWCÓW

           Najważniejsi w ZHR są Ci instruktorzy, którzy bezpośrednio prowadzą pracę wychowawczą. Z ich punktu widzenia, oczekiwania wobec władz naczelnych to głównie oczekiwanie bezpośredniego i realnego wsparcia. Chcąc zapewnić to wsparcie należy przede wszystkim:

-     główne wysiłki władz naczelnych skierować na wsparcie systemu kształcenia w obu organizacjach. Należy zapewnić obu organizacjom stałe finansowanie szkół instruktorskich (przynajmniej na poziomie całych Organizacji), dostęp do niezbędnej bazy i narzędzi (PROJEKT KLUCZOWY NR 1);

-     doprowadzić do stworzenia jasnych reguł korzystania ze środków finansowych przez drużyny, hufce i chorągwie, w szczególności reguł związanych z podziałem środków, na który wpływ winno mieć: zgodność planowanych przedsięwzięć z celami Związku i zaangażowanie jednostki w pozyskanie tych środków;

-     we współpracy z innymi organizacjami harcerskimi, doprowadzić do dokonania korzystnych dla harcerstwa zmian w przepisach oświatowych, sanitarnych, ppoż i ochrony środowiska w odniesieniu do obozownictwa i śródrocznej pracy wychowawczej;

-     doprowadzić do powstania ogólnozwiązkowej bazy obozowo-zimowiskowej, działającej na zasadzie wymian i współpracy z placówkami stałymi;

-     stworzyć sieć partnerów – usługodawców, którzy na zasadach preferencyjnych realizowaliby zlecenia ze strony jednostek ZHR. Pierwszą jaskółką jest wprowadzony już ogólnozwiązkowy program ubezpieczenia OC instruktorów;

-     podjąć się stworzenia programu promocji Związku i poszukiwania sojuszników realizowanego na poziomie centralnym, a zarazem stworzenia materiałów i wsparcia w realizacji programów promocyjnych w regionach;

-     odtworzyć obyczaj jawności działań i głoszenia poglądów: w szczególności dotyczy to zasad funkcjonowania i udział władz w komunikacji przy użyciu forum i dyskusji internetowych

 

3. ZHR – ORGANIZACJA NIEZALEŻNA, BOGATA W PRZYJACIÓŁ I SOJUSZNIKÓW

ZHR potrzebuje licznych Przyjaciół i sojuszników. Zapoczątkowany proces budowy Organizacji Przyjaciół wymaga kontynuacji i wsparcia. Ale równocześnie ZHR potrzebuje zmiany wizerunku, a w szczególności uwolnienia od skojarzeń z przybudówkami partyjnymi. W tym celu należy:

-     aktywnie budować Organizację Przyjaciół, szczególnie poprzez aktywizację i wsparcie jej władz i struktur terenowych;

-     aktywizację ZHR w środowisku organizacji pozarządowych;

-     stworzyć „kodeks” budowania relacji z politykami i organizacjami politycznymi: wyjaśniający charakter i dopuszczalne ramy tych relacji

-     wprowadzić modę i obyczaj niełączenia przez instruktorów działalności związanej z aktywnością partyjną na wyższych szczeblach z aktywnością na wyższych szczeblach władz Związku;

 

4. ZHR - ORGANIZACJA SILNA SIŁĄ SWOICH ŚRODOWISK

              Przyszłość ZHR oprzeć winniśmy nie na silnej władzy centralnej, ale na tym, by silne były środowiska w terenie. Od zarania Związku jego siłą była różnorodność i samodzielność środowisk. Wszelkie działania służące centralizacji zdają się być szkodliwe. Przeczą im zarówno realia pracy instruktorskiej, jak i warunki pozyskiwania środków na działalność. Środków, które w znaczącej mierze znajdują się w regionach. Przed ZHR staje teraz zadanie wzmacniania jednostek terenowych – Okręgów. Rolą władz naczelnych w tej kwestii winno być bardziej kreowanie standardów niż bieżące zarządzanie. W tym celu należy:

-     opracować i wdrożyć program wsparcia Okręgów w skutecznym poszukiwaniu środków na działalność, w szczególności poprzez przeprowadzenie szkoleń z Fund Risingu i realizacji projektów, stworzenie interaktywnej centralnej bazy donatorów, stworzenie wzorów wniosków o granty i przeprowadzenie centralnej akcji 1 % dla Okręgów ZHR - w kolejnych latach (PROJEKT KLUCZOWY NR 2);

-     wzmocnić pozycję i stworzyć mechanizm systematycznego zasilania funduszu żelaznego Związku („Funduszu Płaskiego Węzła”), na który środki wpływałyby tylko „w jedną stronę” stanowiąc bazę finansową i generując przychody w postaci odsetek od kapitału;

-     zorganizować wsparcie, w zakresie prowadzenia obsługi księgowej, zarówno w postaci szkoleń, jak i wprowadzenia centralnej obsługi księgowej dla Okręgów, które tego będą potrzebować;

-     zorganizować Okręgom wsparcie doradcze w zakresie organizacyjnym i prawnym, poprzez stworzenie zespołu prawnego przy Naczelnictwie i nadanie regulaminom Związku dotyczącym funkcjonowania prawno-finansowego, charakteru poradników, bogato wyposażonych we wzory pism i dokumentacji;

-     stworzyć forum wymiany doświadczeń w postaci dorocznych Konferencji Zarządów Okręgów, gdzie odbywać się będą sesje szkoleniowe, dyskusje i praca wspólna nad nowymi rozwiązaniami z zakresu kierowania Okręgiem. Plonem tego forum winien być podręcznik Przewodniczącego Okręgu i Obwodu;

 

5. ZHR - ORGANIZACJA JEDNOLITA PROGRAMOWO

Dużym problemem jest fakt, iż działania Organizacji Harcerek i Harcerzy tak bardzo się rozeszły. Najwłaściwszym byłby taki model, w którym OH-ek i OH-y, pod patronatem Rady Naczelnej, wspólnie budowałyby programy wychowawcze, natomiast samodzielnie działały w obszarze metodyki. Niezależnie od tej samodzielności, winna być stworzona platforma, na której nasze instruktorki i instruktorzy, bez zamykania się w gettach poszczególnych Organizacji, mogliby dyskutować, wymieniać się doświadczeniami i wypracowywać konkretne rozwiązania. Jest ważne by instruktorki i instruktorzy współtworzyli program ZHR-u, a nie tylko go realizowali.

Dlatego też należy:

-     stworzyć mechanizmy uzgadniania priorytetów i podstawowych działań programowych Związku na kolejną kadencję przez Naczelnictwo i zatwierdzania ich przez Radę Naczelną;

-     zwiększyć udział Rady Naczelnej w pracach Naczelnictwa i obu Organizacji nad zagadnieniami programowymi – poprzez zaangażowanie Komisji Rady Naczelnej w konsultowanie przygotowywanych propozycji;

-     przygotować i przeprowadzić w trakcie kadencji kolejny Zjazd Programowy Związku, który podsumuje dotychczasową dyskusję i wesprze władze naczelne w stworzeniu ostatecznych dokumentów związanych z określeniem tożsamości i podstawami programu Związku.

-     rozpocząć przygotowania do Zlotu XX-lecia (2009 rok), będącego możliwością do zaprezentowania nowego oblicza Związku – skutecznego i dojrzałego ruchu wychowującego najlepszych obywateli naszego kraju. Przygotowania te winny przed upływem kadencji doprowadzić do określenia ramowego programu Zlotu oraz jego głównych sojuszników i źródeł finansowania (PROJEKT KLUCZOWY NR 3);

 

6. ZHR - ORGANIZACJA, KTÓRA POTRAFI STAWIAĆ SOBIE I REALIZOWAĆ AMBITNE CELE

      ZHR winien stawiać czoła wyzwaniom współczesności. W tym kontekście, nie byłoby dobrze, gdybyśmy byli organizacją, której Zjazdy ograniczają się jedynie do wyboru hierarchów, realizujących później własne wizje: bez realnego udziału i wpływu braci instruktorskiej. ZHR winien nauczyć się stawiać sobie i swoim władzom czytelne i mierzalne cele. Równocześnie Związek winien potrafić dokonywać realnej oceny ich realizacji oraz wyciągać wnioski będące wskazaniami na przyszłość.

Dlatego też należy:

-     wpisać w mechanizmy powoływania władz poszczególnych szczebli – metodologię stawiania celów, przekładania ich na działanie i analizy realizacji;

-     zwiększyć w praktyce rolę Rady Naczelnej w zakresie analiz funkcjonowania Związku, szczególnie poprzez specjalne sesje poświęcone dobrze przygotowanej analizie sprawozdań okresowych władz naczelnych;

-     włączyć i wykorzystać Komisje Rady Naczelnej, do przygotowywania strategii Związku w kluczowych obszarach działania;

-     wprowadzić obyczaj, a z czasem uregulowanie statutowe, iż obrad Rady Naczelnej nie prowadzi Przewodniczący ZHR, a członkowie Naczelnictwa nie są członkami Rady Naczelnej – wszystko to w celu zlikwidowania „konfliktu interesów” tj. sytuacji równoczesnej przynależności do organu wykonawczego (Naczelnictwo) i sprawującego nadzór (Rada Naczelna);

Mechanizmy, o których mowa powyżej winny spowodować, że ZHR będzie organizacją, która:

·         potrafi stawiać sobie cele i je realizować;

·         nie myli środków z celami;

·         potrafi angażować swoich członków;

·         umie wykorzystywać swoje atuty;

·         umie znaleźć swoje miejsce w Rzeczypospolitej;

·         umie zdobywać sojuszników i przyjaciół;

·         jest twórcza i potrafi pielęgnować różnorodność;

·         uczy się i rozwija;

hm. Tomasz Maracewicz

Tomasz Maracewicz hm MARABUT
Żeglarz z urodzenia i przekonania, ornitolog z wykształcenia, broker ubezpieczeniowy z przypadku.
Żona Hanna – historyk sztuki i synowie: Wiktor - zuch, Kajetan - zuch i Ignacy – będzie zuch.
Przyrzeczenie harcerskie w 1973, drużynowy 1 WDH w Gdańsku w latach 1978-86, KIHAM, Ruch, w latach 1990-1993 Naczelnik Harcerzy, obecnie członek komendy Mazowieckiej Chorągwi Harcerzy