„Na koniec mam jeszcze jedną uwagę: -  Niech dla dobra Sprawy powstrzymają się od udziału kierowniczego w naszym ruchu skautowym politycy,  to jest ludzie biorący silny udział w życiu dzisiejszych stronnictw politycznych.  Taki apel do części obywateli z prośbą o powstrzymanie się ich od naszej pracy również obywatelskiej jest w zasadzie  (teoretycznie)  zupełnie niesłuszny.  Ale dyktuje mi go dotychczasowe gorzkie doświadczenie.  Bardzo szanuję polityków i nie przeczę, że działanie polityczne dla narodu jest potrzebne, choć nie ulega dla mnie wątpliwości, że polityka tej części Polski, w której ostatnio najwięcej przebywałem, przyniosła w ostatnich latach  dziesięć razy więcej strat, aniżeli przysporzyła korzyści.  Nadto z powodu niezwykłego zacietrzewienia partyjnego, jakie obecnie w Polsce panuje, należy ruch    w y c h o  w a w c z y  , jakim jest skautostwo, zupełnie izolować od aktualnych kombinacji politycznych,  a tymczasem uwolnić go od udziału pochłoniętych przez politykę obywateli.  Obawy, ażeby  skautostwo nasze bez opieki polityków nie popełniało błędów, są niesłuszne.  Trzeba mu zostawić możność samodzielnego rozwoju i pozwolić, by żyło szczerą prawdą i było dla wszystkich przejrzyste, jak woda źródlana.”

Andrzej Małkowski „Jak skauci pracują.” Kraków 1914, s.325