Phm. Robert Chalimoniuk
Zwyczaj budowania totemów podumarł, a szkoda wielka bo to, wcale nietrudna umiejętność, i co ważniejsze - wartościowa wychowawczo. Pozwala kształtować poczucie estetyki i dobrego smaku, ćwiczy wyobraźnię, uwrażliwia na piękno natury. Pomaga wytworzyć atmosferę - buduje ducha obozu. Sprawia, że staje się on wizualnie niepowtarzalny, nasz, odmienny od innych. Zdobnictwo w obozie pokazuje jego puszczański charakter. Świadczy o dobrym guście i poziomie drużyny.
Postawić konstrukcję z prostych żerdek w zasadzie umie każdy. Wyczarować ciekawy kształt z tego co dookoła – tylko nieliczni. Nie trudno zauważyć, że jedynie dobre drużyny są w stanie wykonać zdobnictwo. Dlaczego? Czyżby to było takie trudne? Nie sądzę. Przyczyną najczęściej jest brak czasu – złe zorganizowanie prac pionierskich, budowanie ponad siły. Wreszcie - niezrozumienie puszczaństwa, brak nawyku, wzorców i umiejętności. O te cechy trudno u żółtodziobów, łatwo natomiast u obozowych wyg.
Obóz na kilka tygodni staje się naszym domem. Jak każde mieszkanie, nie tylko musi być urządzony wygodnie i funkcjonalnie, ale też gustownie, ze smakiem, w jakiś niepowtarzalny sposób. W lesie jesteśmy gośćmi, a nie natrętami. Dlatego staramy się wtopić w niego jak najlepiej. Wszelkie nasze ozdoby muszą być naturalne, wykonane z tego, co jest do pozyskania wokół nas.
Wchodząc do obozu od razu widać czy jest to drużyna raczkująca czy też mocna, wyrobiona.
Zapewniam wszystkich, że odwiedzających nie tyle zachwycą wymyślne konstrukcje co właśnie drobne detale. W pamięci aparatów pozostaną właśnie one. Inne urządzenia jakie by nie były będą podobne do tych co zawsze, a jak głosi porzekadło „Jak cię widzą tak cię piszą”.
Jaki znak twój?
Na totemy, tak jak na godła zastępów obieramy zwierzęta. Ucieleśniają bowiem cechy jakie dla harcerzy z zastępu są typowe lub jakie chcą oni naśladować – szybcy jak charty, mądrzy jak sowy, silni jak niedźwiedzie, sprytni jak lisy. Może wiec totem być swoistym wyzwaniem dla zastępu, znakiem próby charakteru – próby wyrobienia w sobie jakiejś zalety przez czas obozu.
Jak zrobić totem?
Wykonując totem staraj się by odzwierciedlał typowe cechy zwierzęcia, przedstawiał charakterystyczną jego pozę – siedzący pies, skradający się kot. Totem musi być prosty – ukazywać najważniejsze, rozpoznawalne rysy. Mistrzostwem jest ujęcie cech charakteru – wierny pies, łaszący się kot, groźny orzeł. To jak z rysunkiem satyrycznym – kilka kresek a czytelnik i tak wie, co autor chciał przedstawić. Nie trzeba dłubać szczegółów - to ma być symbol nie rekonstrukcja. Dlatego nie bawimy się w rzeźbienie czy malowanie.
Prawdziwą bowiem sztuką jest zrobić coś z możliwie małej ilości elementów i łączeń – wyszukać kształt gotowy, zaklęty w drewnie. Totem to głownie szukanie, a nie produkcja. Uzbrój się w piłę i wybierz na wędrówkę do lasu, jak na polowanie, czy poszukiwanie skarbów. Pochyl się nad każdą gałęzią, badaj wykroty. Pomogą dobre wzorce (foto) i doświadczenie.
Jak wprowadzić zdobnictwo w drużynie?
Sprawa wcale nie jest trudna. Trzeba mieć w sobie przekonanie o wartości zdobnictwa i zarazić nim chłopaków. Gawęda o duchu puszczy będzie jak najbardziej na miejscu. Słowa o zaklętych w konarach kształtach, piękno stworzenia, na które nie powinniśmy być ślepi - umiejętnie opowiedziane powinny trafić do wyobraźni.
Zadziała na pewno przykład własny – pierwszy totem musi stanąć przed komendą. Swoje zrobi też duch współzawodnictwa – czyli konkurs, chęć jak najlepszego zaprezentowania swoich umiejętności. Wspomóc go możemy systemem stopni i sprawności. Wystarczy tylko podać zasady, przedstawić idee. Kłania się niemal cały wachlarz metodyki.
Zacząć trzeba od odkrywania małych rzeczy. Pokazać kilka znalezionych przez nas konarów i zabawić się w zgadywankę jakie to zwierzę. Warto nieco jak Adam Słodowy w pamiętnym programie „Zrób to sam” przedstawić kilka gotowych półproduktów. Pokazać jak prosto zrobić uszy, nos, głowę, jak sprytnie przyciąć gałąź by wydobyć z niej kształt.
Pobudzającą na wyobraźnię harcerek i harcerzy podziałają zdjęcia totemów, jakie uda wam się zgromadzić. Można podpatrzyć w nich ciekawe rozwiązania. Zapewniam, że dla wielu będzie olśnieniem jak proste są to twory. Bardzo ważne by mieć w zanadrzu fotki zwierząt. Będą one bardzo przydatne do odzwierciedlenia wyglądu – proporcji, barwy, pozy. Wbrew pozorom nie do końca znamy wygląd zwierząt, a „diabeł tkwi w szczegółach”. Warto wyczulić się na staranność.
Porady praktyczne
-
W poszukiwaniu materiałów na totem idź z piłą do lasu, a nie na żerdkowisko, szukaj wśród gałęzi, poprzewracanych drzew.
-
Łącz różne materiały (różne gatunki drzew – sosna, brzoza, olcha), wykorzystaj naturalną ich barwę i właściwości (giętkość, sprężystość).
-
Wytęż wyobraźnię – weź do ręki powyginaną gałąź, poobracaj ją, spróbuj zinterpretować jej kształt – co może przedstawiać.
-
Nie zawsze musisz przedstawiać całe zwierze – np. głowa słonia zamiast całego korpusu.
-
Nie rzeźbij – szukaj gotowych kształtów.
-
Totem to głównie szukanie, nie seryjna produkcja.
-
Korzystaj z tego co daje las, nie fabryka.
-
Gwoździe traktuj jako konieczny łącznik, jeśli możesz ukryj je.
-
Nie rób oczu z pinezek
-
Jeśli wiążesz sznurkiem użyj konopnego nie sizalowego.
-
Nie używaj farb ani innych sztucznych dodatków.
-
Zaopatrz się w drobne gwoździe, a nawet szpilki.
-
Stosuj proste narzędzia – piła, toporek, nóż.
-
Wykonuj prace bardzo starannie, równe cięcie, dokładne osęczkowanie – w ozdobach to bardzo ważne.
-
Pomyśl jak wyeksponować totem – ptak na gałęzi lub zawieszony w locie na lince, pies warujący pod drzewem, kot na płocie, itd.
-
Pamiętaj! Jesteś gościem w lesie – wtop się w jego estetykę.
Jak wprowadzić zdobnictwo w drużynie?
-
Pierwszy totem musi stanąć przed komendą.
-
Przygotuj fotki różnych zwierząt na wzór.
-
Zorganizuj konkurs totemów z nagrodami.
-
Naucz ludzi dobrze posługiwać się narzędziami, zwróć uwagę na staranność wykonania.
-
Zadbaj by wśród sprzętów znalazł się tarnik, drobna piłka, dłuto, a w zestawie materiałów małe gwoździe, sznurki.
-
Pokaż chłopakom fotki totemów z lat ubiegłych lub innych obozów – np.:
http://mg2.zhr.pl/v/srodowiska/warszawa/choragiew_harcerzy/agricola06/totemy/ -
Pokaż kilka „chwytów” – kształtów podstawowych.
-
W planie pracy przeznacz czas na zrobienie totemów.
Wszystkie prezentowane totemy zostały wykonane przez uczestników kursu drużynowych harcerskich Agricola w ramach prac warsztatowych z zakresu zdobnictwa.
Powyższy tekst jest rozwinięciem skryptu opracowanego na potrzeby kursu drużynowych harcerskich „Agricola”. Stanowi zarazem wstęp do broszury-almumu o zdobnictwie, jaka jeszcze przed obozami pojawić się powinna na harcerskim rynku wydawniczym.
Tekst ukazał się w Harcerskim Mazowszu nr 3.
Miesięcznik „Harcerskie Mazowsze” jest pismem metodycznym skierowanym głównie do drużynowych, wodzów gromad zuchowych. Ukazuje się pod koniec miesiąca niosąc tematykę następnego. Gazeta powstała jako odpowiedź na potrzeby drużyn, z inicjatywy oddolnej instruktorów, nie na rozkaz ani w ramach zadań na stopień. Pismo jest kontynuacją tytułu z lat 1994-1997.
Gazeta drukowana jest w poręcznym formacie A5. W wersji drukowanej gazetka jest dostępna przez sieć kolporterów mazowieckich hufców. Pobrać ją można też w formie PDF z internetowej strony www.harcerskiemazowsze.zhr.pl, w dwu wersjach – do przeglądania na ekranie oraz w postaci gotowej do druku składki (po wydrukowaniu wystarczy zagiąć komplet kartek w broszurę). Wszelką korespondencje z pismem prosimy kierować na adres: mailto:
Phm. Robert Chalimoniuk
Współtwórca metody nowej Agricoli. Kilkakrotnie komendant kursu. Obecnie członek kadry kursu podharcmistrzowskiego Jakobstaf.