pwd. Marta Bagieńska HR

Przygotowując się do tegorocznego obozu postanowiłam trochę poszperać, a przy okazji trochę poszerzyć wiedzę o jadalnych roślinach. Ze względu na mój kierunek studiów miałam trochę ułatwione zadanie, bo okazało się że wiele gatunków które już znałam jest użytecznych kulinarnie. W poszukiwaniach pomogły mi oprócz atlasów strony internetowe poświęcone technikom survivalu. Zdobyte informacje miałam okazję wykorzystać na zajęciach które przeprowadziłam na kursie metodyk i harcerek „Agricola Silva" i kursie metodyki harcerzy „Agricola 2008" na Mazowszu. Myślę, że sporą frajdę sprawiło przygotowanie zerwanych i rozpoznanych przez siebie roślin. Może warto podczas zajęć z przyrodoznawstwa sięgnąć czasem po coś nowego, a w tym wypadku nie nowego, lecz raczej zapomnianego. Lasy i łąki, na których gościmy podczas obozów i biwaków oferują nam ogromne możliwości, z których przy odrobienie wysiłku możemy skorzystać, urozmaicając pracę naszych drużyn. Ta technika pozwala poszerzać zainteresowania harcerek i harcerzy,wiele radości sprawia im zjedzenie własnoręcznie zrobionej zupy albo używanie naturalnie zafarbowanego stroju obrzędowego.

Nacisk na praktyczne wykorzystanie

Jak w każdej innej technice, tak w przyrodoznawstwie należy postawić akcent na praktycznym wykorzystaniu naszej wiedzy. To samo dotyczy roślin - poznajemy je aby zjeść i odpowiednio przyrządzić, zafarbować nimi tkaniny itp. „sztuka dla sztuki" jest dobra tylko dla pasjonatów. Każdy przekonał się na własnej skórze, że powtórzenie w praktyce tego o czym przeczytaliśmy lub o czym ktoś nam powiedział pozwala na lepsze zapamiętanie i przyswojenie, co więcej, każdy drużynowy wie, że tzw.aktywizujące formy pracy przynoszą lepsze rezultaty niż te „statyczne". W tym przypadku dodatkową motywacją jest wizja spróbowania przygotowanych przez siebie smakołyków.

Zacznijmy od początku

Nim zabierzemy się za gotowanie tego, co znajdziemy w lesie dla własnego bezpieczeństwa musimy zapoznać się z kilkoma zasadami.

1. Nigdy nie zrywajmy w celach kulinarnych roślin, co do których nie jesteśmy pewni, jaki gatunek reprezentują. Poszczególne rodziny roślin mogą być do siebie z zewnątrz podobne, jednak ich skład chemiczny może być dramatycznie inny, co skutkować może poważnymi konsekwencjami dla naszego zdrowia, a nawet życia. Przy rozpoznawaniu roślin można posłużyć się specjalistycznym kluczem, wymaga to jednak poznania podstaw botaniki, co nie dla wszystkich jest wystarczająco ciekawe, aby się tego uczyć. Bardzo wygodnie jest korzystać z podręcznych atlasów ze zdjęciami, gdzie kryterium szukania jest np. kolor kwiatów. Ułatwiają one znacznie pracę, umożliwiają szybką identyfikację, są niewielkie i niedrogie. Warto wzbogacić o nie biblioteczkę drużyny, zwłaszcza, że raczej nie stracą na aktualności.

2. Zawsze bardzo dokładnie myjmy i oczyszczajmy zerwane rośliny. Mogą się tam znajdować liczne zanieczyszczenia różnego pochodzenia, groźne nie tylko pod względem późniejszego wystąpienia piasku w zębach podczas jedzenia, oszczędzę jednak tutaj szczegółów (nadmiar wiedzy na ten temat raczej nie pobudza apetytu). Ze względu na częste występowanie w wielu organach roślinnych goryczki można przyjąć za regułę wcześniejsze sparzanie roślin przed spożyciem (związki chemiczne odpowiedzialne za wystąpienie goryczki ulegają zazwyczaj rozpadowi pod wpływem wysokiej temperatury), dodatkowo wyparzanie zabije niechcianych „kolonizatorów" naszych przyszłych dań.

3. Używajmy do spożycia wody wiadomego pochodzenia.

4. Degustację potraw przyrządzonych z darów lasu rozpoczynajmy od małych, długo przeżuwanych kęsów. Nasze żołądki nie są przyzwyczajone do dużych ilości pokarmu o takim składzie, więc nagłe dostarczenie im ogromnej porcji takich smakołyków mogłoby być szokiem dla naszego organizmu i skończyć się dolegliwościami ze strony układu pokarmowego.

Teraz kilka opisów roślin, które warto poznać, ze względu na ich szerokie zastosowanie kulinarne:

Mięta (Mentha) - w kosmetyce i w przemyśle farmaceutycznym używany jest olejek miętowy zawierający mentol. Mięta przynosi ulgę w dolegliwościach trawiennych, w tym przy bólach żołądka. Znakomita jest herbata z liści mięty. W Polsce ten rodzaj jest reprezentowany przez wiele gatunków, łatwo ją rozpoznać po charakterystycznym miętowym zapachu roztartych liści.

Pokrzywa (Urtica) - młode liście wykorzystywane do parzenia herbaty, zup i sałatek,  w kosmetyce do odżywek i szamponów do włosów.

Szczawik zajęczy (Oxalis acetosella) - można go spożywać na surowo, oraz jako dodatek do potraw np. surówek (uwaga w dużych dawkach bywa toksyczny), ma właściwości moczopędne, zawiera dużo witaminy C. Jeżeli znajdziecie w lesie rośliną, która przypomina liście koniczyny można być prawie pewnym, że to właśnie szczawik, można go znaleźć chyba w każdym lesie.

Czosnaczek pospolity (Alliaria petiolata) - liście używane jako dodatek do sałatek i zup.

Cykoria podróżnik (Cichoriumintybus) - w lecznictwie stosowane całe ziele, płatki oraz korzeń przy leczeniu zaburzeń trawienia, oraz przy ogólnym osłabieniu. Młode liście są doskonałe do sałatek i jako dodatek do zup.

Koniczyna biała a właściwie koniczyna rozesłana (Trifolium repens) -jej kwiatów używa się do sałatek oraz jako dodatek do podpłomyków czy mieszanek ziołowych.

Mniszek lekarski (Taraxacum officinale) - z młodych liści robi się sałatki. Leczniczo w dolegliwościach trawiennych, zwłaszcza zaburzeń gospodarki żółciowej.

Stokrotka (Bellis) - liście i kwiaty wykorzystywane do sałatek

Macierzanka (Thymus)- wykorzystywana podobnie jak tymianek do przyprawiania mięs, ryb, sosów,rosołów, działa wykrztuśnie, przeciwzapalnie, poprawia trawienie.

Bez czarny (Sambucus nigra) - surowcem leczniczym są kwiaty i dojrzałe owoce. W całej roślinie występuje toksyczna sambunigryna, która ulega rozkładowi pod wpływem obróbki termicznej. Dojrzałe owoce można przerabiać na konfitury, soki, dodawać do placuszków, podpłomyków, smażyć w cieście.

Jarząb pospolity (Sorbus aucuparia)czyli popularna jarzębina - jej owoce doskonale nadają się na dżemy. Na surowo są niejadalne, aby pozbyć się goryczy najlepiej przed obróbką je obgotować lub zamrozić.

Chrzan (Armoracia rusticana) - liśćmi można owinąć mięso lub rybę podczas pieczenia na ogniu. Starty korzeń wzbogaca smak i ułatwia trawienie.

Babka zwyczajna (Plantago major) i lancetowata (Plantago lanceolata) -liście stanowią składnik sałatek i zup, można jest tez obsmażać w cieście na słodko lub słono.

Lebioda,a właściwie Komosa biała (Chenopodiumalbum) - jej młode liście można dodawać do zup, lub robić z nich „szpinak".

Jeżyn, malin i poziomek można użyć jako dodatek do podpłomyków,dodatek do herbat, omletów, zup na słodko, robić z nich konfitury.

Mydlnica lekarska (Saponaria officinalis) - kiedy nie mamy ze sobą mydła można rozetrzeć tę roślinę i po chwili uzyskać obfitą pianę, która naprawdę zmywa brud.

 

Rośliny należące do rodziny Baldaszkowatych (Apiaceae) są do siebie bardzo podobne, dlatego zaleca się, żeby dla bezpieczeństwa w ogóle ich nie zrywać.

Kiedy poznamy już kilka przydatnych gatunków roślin możemy zabrać się za gotowanie, oto kilka przykładowych przepisów:

Herbaty

- z liści mięty polnej i  nawodnej, maliny,jeżyny, poziomki, pokrzywy

-kwiaty białej koniczyny, lipy, rumianku

- z sosnowych igieł

Chleb

Popularne placuszki skautowe z mąki i wody na słodko lub słono. Można je piec na patyku, kamieniu, w żarze, na desce, w menażce na sucho obtoczonej w mące lub na tłusto posmarowanej olejem lub innym tłuszczem. Do słodkiego ciasta można dodać odrobinę mleka lub proszku dopieczenia/sody, aby powstało coś w rodzaju pączków. Jako dodatek można podać leśne owoce - maliny, jeżyny, jagody, liście szczawiku zajęczego, kwiaty koniczyny.

Liście babki lancetowatej smażone na słono - 20 młodych liści babki, mąka, tłuszcz do smażenia; Ciasto: 2 jajka, 3 łyżki mąki,sól, łyżka oleju, łyżka wody. Składniki na ciasto dokładnie wymieszać, maczać w nim osuszone liście babki szybko smażyć na rozgrzanym tłuszczu.

Liście babki smażone na słodko- przygotowanie tak samo jak w przypadku liści babki na słono, z tym że do ciasta w tym przypadku dodajemy kilka łyżek cukru i np. cynamon

Kwiatostany akacji w cieście - Zrobić ciasto z mąki, wody, 2 jajek, soli i cukru, tak aby było nieco bardziej gęste od naleśnikowego. Maczać w nim całe kwiatostany i obsmażać na rozgrzanym oleju.

Potrawka z liści pokrzywy - młode liście gotować w niewielkiej ilości osolonej wody, można dodać odrobinę masła i ząbek czosnku.

Zupy

Zupy na słono przygotowuje się według wspólnego schematu - należy ugotować najpierw bulion (na kawałku mięsa, kostce rosołowej, warzywach), dodać pokrojone w kostkę ziemniaki lub dostępny w lasach korzeń topinamburu, marchewkę, zeszkloną cebulę. W zależności od upodobań możemy dodawać różne składniki. Zagęścić zupę można śmietaną (wcześniej zahartowaną gorącym bulionem) lub startym ziemniakiem. Do smaku można dodawać ziół np. głowienki, czosnku, liścia laurowego.

Popularne zupy na słono to: zupa z pokrzyw, szczawiowa, ze stokrotek, z komosą białą, z babką i szczawikiem zajęczym.

Gdy przygotowujemy zupy na słodko bazę stanowi słodzony bulion owocowy, który zagęszczamy śmietaną i mąką, można je podawać z makaronem. Najpopularniejsze słodkie zupy to zupa z czarnego bzu,malin, jeżyn, poziomek, jagód.

Drugie dania

Omlet z poziomkami - ciasto: jajko, mąka, mleko, szczypta soli, cukier do smaku, wszystko wymieszać, dodać poziomki, smażyć na tłuszczu

Szpinak -lekko podsmażyć na niewielkiej ilości tłuszczu opłukane i posiekane liście lebiody, koniczyny, mniszka, dosolić do smaku, można zagęścić jajkiem, dobrze smakuje z dodatkiem czosnku.

Gulasz -lekko poddusić liście lebiody, koniczyny, pokrzywy, mniszka, listki odziomkowe cykorii podróżnika,doprawić solą, listkami macierzanki i czosnaczku. Podawać z makaronem, ryżem lub kaszą. Jeżeli znacie grzyby możecie je podsmażyć i podać do gulaszu.

Ziemniaki podpiekane - umyte ziemniaki w mundurkach włożyć do popiołu i piec przez ok. 2 godz. Następnie obrać, pokroić,doprawić solą i listkami macierzanki.

Pieczone mięsa -cienkie kawałki mięsa lub ryby przyprawić solą i macierzanką, dokładnie owinąć w  liście chrzanu, piec na żarze od czasu do czasu sprawdzając czy się nie przypala.

Sałatki

Liście należy dokładnie opłukać i posiekać/porwać. Doprawić solą, oliwą do smaku. Do sałatek nadają się liście:

- lipy

- mniszka

- lebiody

- cykorii podróżnika

- szczawiku zajęczego

- pokrzywy

- babki

Konfitury

Umyte owoce: jagody, maliny, jeżyny,jarzębina, bez czarny, poziomki gotujemy na małym ogniu z dużą ilością cukru, aż masa będzie gęsta, lekko galaretowata (można poznać czy konfitura jest gotowa,po tym, że masa jest gęsta i pozostawia ślad na łyżce).

Farbowanie tkanin

W kwestii farbowanie posłużę się dwoma wypróbowanymi przez siebie sposobami. Aby uzyskać kolor zielony należy drobno posiekać, a najlepiej rozetrzeć zielone łupiny z orzechów włoskich, gotować je w wodzie dopóki nie nabierze ona silnie zielonego koloru. Całość odcedzić,następnie w zielonej wodzie gotować tkaninę przez kilka minut, dopóki nie nabierze ona barwy. Potem utrwalić w wodzie z octem. W celu uzyskania koloru niebieskiego trzeba postąpić tak samo z kwiatami chabra bławatka. Uzyskiwania innych barwnie próbowałam, dlatego nie będę umieszczać tu więcej przepisów. Należy pamiętać, że naturalne barwniki łatwo utleniają się na słońcu i szybciej się spierają.

Przedstawione powyżej przepisy to tylko propozycje, które można wzbogacać wedle uznania i potrzeb. Zachęcam do ich wypróbowania i stworzenia nowych. W tekście znajdują się informacje ze stron:

http://wikipedia.org/  http://survival.strefa.pl/

pwd. Marta Bagieńska, przez 4 lata drużynowa 1001 WDH-ek "RZEKA" im. hm. Ewy Grodeckiej, członkini Zespołu ds. Wychowania Gospodarczego przy Okręgu Mazowieckim. Prywatnie studentka biologii.