hm Marek Gajdziński
hm Tomasz Maracewicz

Mówią o nas podobno: „Jacobs - podaj to co najlepsze". Czym jest Jakobstaf ? Jeszcze nie wiesz ? Szczegóły znajdziesz na www.jakobstaf.zhr.pl, a tutaj przeczytać możesz kilka słów o intencjach, które przyświecały nam, gdy wyczarowywaliśmy tę nową przygodę. A więc do dzieła !

Szło o to najpierw, by wesprzeć w Mazowieckiej Chorągwi Harcerzy kształcenie przyszłych podharcmistrzów. Tradycyjne kursy stacjonarne, odbywane podczas obozu letniego okazały się trudne do przejścia przez ewentualnych kursantów. Głównie ze względu na konieczność poświęcenia cennych  dziesięciu dni wakacji na kurs. Stąd decyzja - kurs śródroczny. Ścieżkę przetarła już CSI organizując w podobnym trybie kurs podharcmistrzowski pn. II Rzeczpospolita Skautowa. Jednak nasz pomysł jest inny: o ile cele II Rzeczpospolitej Skautowej skupiały się na przekazaniu wiedzy i umiejętności do kierowania pracą hufca, zarządzania zespołem i realizowania zadań na poziomie Chorągwi, o tyle my postawiliśmy na mistrzostwo instruktorskie. Na mistrzostwo w obszarze najważniejszym według nas czyli obszarze umiejętności realizowania zadań wychowawczych, a w szczególności - znajomości metody harcerskiej, umiejętności konstruowania programów, rozumienia idei harcerskiej, zasad funkcjonowania organizacji oraz umiejętności organizowania kształcenia. Reasumując - chcemy, by absolwenci Jakobstaf byli mistrzami instruktorskiego rzemiosła. I wierzymy, że będą.

Główne założenia wyróżniające kurs spośród innych tego typu przedsięwzięć, to m.in jego formuła. Zakładając, że kurs ma odbywać się w dogodnych terminach, zaplanowaliśmy pięć zbiórek kursowych, które są zamkniętą całością i które powtarzać się będą rokrocznie w podobnych terminach. Co w tym rewolucyjnego ? Przede wszystkim fakt, że „zgubione" zajęcia będzie można „zaliczyć" rok później, a przede wszystkim, że kurs można zacząć kiedykolwiek ! W październiku, grudniu, marcu lub podczas, którejkolwiek kolejnej zbiórki.

Istotną różnicę w stosunku do typowych kursów, na którą chcę jeszcze zwrócić uwagę, to odejście od zajęć o charakterze wykładowym. Tych prawie nie będzie, a wszelkie treści, które  do tej pory były wykładane, spróbujemy podesłać w postaci lektur. Zakładamy bowiem, że przyszły podhacmistrz, który w dodatku chce być mistrzem, czytać potrafi i lubi, a to daje mu szansę zapoznać się z najbardziej wartościowymi tekstami na temat harcerstwa, samodzielne je przemyśleć i skonfrontować z własnymi doświadczeniami,  zanim jeszcze stanie na zbiórce. Dzięki temu podczas samej zbiórki będzie dużo czasu na realizację zadań warsztatowych kształcących konkretne UMIEJETNOŚCI i żywe, merytoryczne dyskusje.

Kolejną istotną cechą Jakobstaf jest sama forma zbiórek. Nie „nasiadówy" w salach konferencyjnych tylko żywy, autentyczny kontakt z przyrodą, wędrówka i przygoda, czyli naturalne warunki i okoliczności  w jakich, na co dzień, prawdziwy mistrz harcerstwa prowadzi swoją pracę wychowawczą. Mamy też ogromną nadzieję, że taka, a nie inna formuła zbiórek przyczyni się walnie do integracji korpusu instruktorskiego i zbudowania autentycznych więzi przyjaźni pomiędzy instruktorami. Nie mówiąc już o tym, że kurs jak każde inne przedsięwzięcie harcerskie powinien być dla uczestników atrakcją, tak aby brali w nim udział z ochotą i przyjemnością, a nie wyłącznie z poczucia obowiązku. Pierwsza zbiórka (już za dwa tygodnie) odbędzie się zimowej scenerii polskich Tatr, a konkretnie w leśniczówce TPN w Dolinie Pięciu Stawów.  Będą też inne, rejs na Bałtyku, spływ kajakowy, wyprawa rowerowa, biwak nad jeziorem. Atrakcje instruktorskie nie koniecznie muszą wiązać się z „dotacjochłonnymi" wyprawami do Londynu czy w Alpy. Warunki sprzyjające integracji można też znaleźć na pięknej polskiej ziemi nie mówiąc już o walorach krajoznawczych, które są nieodłącznym elementem harcerskiego oddziaływania wychowawczego.

Warto też zwrócić uwagę na sam serwis www.jakobstaf.zhr.pl
Każdy znajdzie tam wyczerpujący komplet informacji o samym kursie. Ale to nie wszystko. Serwis Jakobstaf jest przede wszystkim innowacyjnym narzędziem internetowym służącym do zarządzania kursem. Uczestnicy znajdują w nim mechanizmy zgłoszeniowe na kolejne zbiórki, komplet niezbędnych informacji łącznie z lekturami, a także płaszczyznę wzajemnej komunikacji ułatwiającej przygotowanie się do zbiórek oraz kontynuowanie rozpoczętych tam dyskusji. Jest to istotne novum na naszym „rynku kształceniowym" - w dodatku jest to uniwersalne narzędzie, które może być wykorzystane przez każdy inny kurs.    
    
Czy zaintrygowało cię czym jest symbol „Jakobsaf"? Najogólniej rzecz ujmując jest to „pałeczka" w sztafecie mistrzów, którą podjęliśmy z rąk samego Roberta Baden-Powella. Szczegóły sam sprawdź na stronie kursu.  Ci którzy byli na zbiórce wyborczej MChHy już ją widzieli na własne oczy. Żeby ją przejąć do własnych rąk wystarczy tylko ukończyć kurs.

Więc jeśli planujesz zdobywanie w najbliższym czasie stopnia podharcmistrza, albo chcesz jedynie podnieść swoje kwalifikacje instruktorskie i jednocześnie masz ambicję dołączyć do sztafety mistrzów - Jakobstaf jest właśnie dla Ciebie.