W skrócie

:: Nota wyjaśniająca -- Ta sekcja i jej kategorie nie są bezpośrednio podpięte pod żaden z linków w menu, a co za tym idzie - dostępne bezpośrednio z poziomu strony głównej serwisu. Artykuły zawarte w tej sekcji i jej kategoriach stosowane są jedynie do wyświetlania w module "W skrócie". Zobacz też, MODUŁY>MODUŁY SERWISU>W SKRÓCIE ::

PAWEŁ WIECZOREK "KOHUB"

redaktor naczelny 2005 - 2008

niegdyś szef KIHAM Katowice, członek Rady Porozumienia, współzałożyciel ZHR. Dziennikarz (m.in. „Gość Niedzielny” przez 11 lat), trochę współpracownik radia i telewizora, wydawca, autor kilku powieści o harcerstwie („Zielone Straszydło”, „Pięć Zielonych”, „Wzgórze Rosiczki”). Ojciec dwóch dorosłych harcerek.

 Teksty Pawła w Pobudce

 

 

 

 

KRZYSZTOF STANOWSKI

członek Redakcji w latach 2005 - 2008 

Wychowanek środowiska lubelskiej "Zawiszy". Współtwórca i członek władz Niezależnego Ruchu Harcerskiego. W okresie stanu wojennego członek władz podziemnej Solidarności w regionie, redaktor Niezależnego Wydawnictwa Harcerskiego oraz pisma "Bratnie Słowo". Póżniej przewodniczący Komisji Porozumiewawczej Niezależnych Środowisk i Organizacji Harcerskich. Pierwszy Naczelnik a następnie Sekretarz Generalny ZHR.
Żona Barabara (instruktorka NRH) i 4 dzieci Karol, Olga, Andrzej i Adam. Do niedawna Prezes Fundacji Edukacja dla Demokracji, obecnie: Wiceminister Edukacji Narodowej.

Teksty Krzysztofa w Pobudce

 AGNIESZKA LEŚNY

W Redakcji od 2005, Redaktorka Naczelna w latach 2008-2011

Była szczepowa Czwórki Warszawskiej im. Andrzeja Romockiego "Morro", Z-ca Komendanta Okręgu Mazowieckiego HOPR, p.o. Komendantki Wielkopolskiej Chorągwi Harcerek, zaangażowana w zespół ds. harcerek przy GKH-ek, referat harcerek Mazowieckiej Chorągwi Harcerek, "Krajkę", Komisję Wirtualną "Matrix" i w kilka innych szalonych rzeczy.

Prywatnie żeglarka, fotograf-amator, pedagog.

Teksty Agnieszki w Pobudce

 

MAREK GAJDZIŃSKI "SZWEJK"

W Redakcji od 2005

Obecnie komendant kursu phm Jakobstaf. Wcześniej – wieloletni drużynowy 16WDH (1977-87), inicjator Unii Najstarszych Drużyn Harcerskich Rzeczypospolitej (1980), członek KIHAM i Ruchu (1980-89), wicenaczelnik Ruchu Harcerstwa Rzeczypospolitej (1987-88), założyciel Polskiego Bractwa Skautowego (1988), Członek prezydium komisji organizacyjnej ZHR (1989), wicenaczelnik ZHR d/s harcerstwa męskiego (1989-90). Po 10 letniej przerwie i powrocie do Związku, przyboczny 16WDH oraz współtwórca i pierwszy Komendant Główny HOPR.

Prywatnie - żonaty, dwójka dzieci, inżynier elektryk, informatyk i przedsiębiorca.

Teksty Marka w Pobudce

 

TOMASZ MARACEWICZ "MARABUT"

W Redakcji od 2005

Żeglarz z urodzenia i przekonania, ornitolog z wykształcenia, broker ubezpieczeniowy z przypadku. Żona Hanna – historyk sztuki i synowie: Wiktor - wywiadowca w 2 MDH-rzy, Kajetan - też wywiadowca w 2 MDH-rzy i Ignacy – zuch. Przyrzeczenie harcerskie w 1973, drużynowy 1 WDH w Gdańsku w latach 1978-86, KIHAM, Ruch, potem ZHR, m.in. w latach 1990-1993 Naczelnik Harcerzy, obecnie członek Naczelnictwa ZHR oraz członek komendy kursu phm Jakobstaf. 

Teksty Tomasza w Pobudce

 

JAROSŁAW BŁONIARZ "CZESIU, GLIZDA"

W Redakcji od 2005

hm, ur. 1968, w latach 80 i 90 związany ze środowiskiem opolskiego IV Szczepu, a po powstaniu ZHR - I Opolskiego Hufca im Szarych Szeregów.
Drużynowy 141 ODHy. Od 1993-2001 poza ZHR. W poprzednich kadencjach władz p.o. komisarza zagranicznego, sekretarza generalnego i wreszcie skarbnik ZHR. Obecnie Wiceprzewodniczący ZHR i członek komendy kursu phm Jakobstaf.
Żona Joanna (instruktorka) i 4 dzieci (Basia 9 lat, Jas - 6 lat i Maciuś - 4 lata). Pracownik Agencji Reutera, od 11 lat mieszka w Warszawie.

Teksty Jarka w Pobudce

 

MAREK KAMECKI

W Redakcji od 2005

ur.1964, zamieszkały w najpiękniejszym mieście w Polsce - we Wrocławiu.
Drużynowy zuchowy w latach 1979-80.
Drużynowy 130 WrDH-y „SKAUT” im. A.Małkowskiego w latach 1979 – 1985 oraz od 2007 do dziś. Szczepowy szczepu „SKAUT” 1985-88.
Instruktor KIHAM , Ruchu , hufcowy w pierwszych latach ZHR, obecnie p.o. drużynowego we Wrocławiu
1990 – 93 za-ca Naczelnika Harcerzy ZHR ds. szkolenia instruktorów.
Prywatnie - ojciec trójki szaleńców, z wykształcenia historyk, z zawodu pośrednik ubezpieczeniowy.

Teksty Marka w Pobudce

 

ŁUKASZ WOJDYGA

W Redakcji od 2008

ur. 1982, były harcerz 22 Szczepu "Watra", obecnie w KPH. 
Żona Dorota (instruktorka).
Fotograf, szosowiec.
Wreszcie po studiach, bibliotekarz, researcher.
Sekretarz Redakcji

Teksty Łukasza w Pobudce

 

JACEK GARBOLIŃSKI

W Redakcji od 2007

ur.1967, zamieszkały w Warszawie.
Drużynowy 62 WDH w latach 1985-2009.
Szczepowy 62 Szczepu „POLANIE” im. Króla Bolesława Chrobrego w latach 1996-2007.
Instruktor ZHP do roku 2007, obecnie w Mazowieckiej Chorągwi Harcerzy ZHR, szczepowy 62 Szczepu "Gaudium". Vice-marszałek UNDHR, szef zespołu wizytacyjnego WHH "Klucz".

Redaktor techniczny Pobudki.

Teksty Jacka w Pobudce

 

ROBERT CHALIMONIUK "ORZEŁ"

W Redakcji od 2008

Rodem oczywiście z Gniazda, a konkretnie 7UDH Gniazdo w której to drużynie wzrastał i miał zaszczyt przewodzić w latach 90-tych. Kolejno komendant Ursynowskiego Związku Drużyn, a po jego rozroście - hufcowy. W ZHR od jego początku. W swojej harcerskiej przeszłości popełnił prowadzenie pisma dla instruktorów, współredagowanie magazynu harcerskiego „Pojutrze” w TVP1 oraz organizacje różnego rodzaju większych gier i turniejów – ostatnio gra miejska dla mieszkańców Warszawy w rocznicę Powstania Warszawskiego. Współtwórca metody nowej Agricoli. Kilkakrotnie komendant kursu.  Redaktor naczelny miesięcznika metodycznego „Harcerskie Mazowsze”. Instruktor kadry kursu podharcmistrzowskiego Jakobstaf.

Z wykształcenia inżynier od automatyki i robotyki. Pracuje w wydawnictwie gdzie za jego udziałem ukazują się gazety (lub czasopisma).
Lubi grać w squasha, scrablle i biegać na orientację – ale to już bardziej aby pobiegać po lesie niż umacniać w orientacji ;-)

Teksty Roberta w Pobudce

 


Jak wspomina wybitny kronikarz Wincenty K. z Jędrzejowa: „Onego czasu dwaj pielgrzymi nawiedzili chatę starego Marka, wice-Piastuna Gdyni, a on przyjął ich pod dach swój i dał strawy, gdyż zima była okrutna. W podzięce pielgrzymi rzekli, iż nastanie dzień, gdy po raz pierwszy w dziejach ZHR-u Ojciec i Syn zasiądą wraz jako delegaci na ławach Walnego Wiecu. Ojcem będzie Piastun Marek, synem Maciej S., pierworodny Piastunowicz.”

I tak się na naszych oczach stało.


Sprawdziliśmy dokładnie: w Statucie nie jest nigdzie wprost powiedziane, że wicepremier z urzędu zostaje członkiem Naczelnictwa. Obawy rasistów są więc co najmniej przesadzone.

Wiosenne porządki. Nie spodobał się kilku instruktorom ład panujący w ZHR i na wiosnę postanowili go  posprzątać (znowu te Mazowsze). Wysmarowali więc apel do wspólnego czynu i wywiesili w widocznym miejscu. Zaczęli się zgłaszać chętni do sprzątania szybko zapełniając listę.

Nie umknęło to uwadze dozorcy. Najpierw dopisał że jest porządek i nie ma co sprzątać, po czym zerwał kartkę i wywiesił zakaz wywieszania ogłoszeń. Niektórym też pogroził palcem, a nawet postraszył spółdzielnią. Teraz wiadomo kto rządzi na podwórku.

Nad wszystkim czuwa gospodarz domu...

Na Mazowszu odbyły się podchody. Ba podchody - cała gra strategiczno – sztabowa. Kryptonim „sztandar”. Wziął w niej udział sam naczelnik i trzeba przyznać nieźle się wykazał. Wszystko było jak trzeba – najpierw działania dywersyjne, potem pozorowane, noty dyplomatyczne a na końcu rozmowy pokojowe (raczej harcówkowe ale z założenia kończące)
Trwają intensywne treningi przed następnym wyjazdowym posiedzeniem GK Harcerzy
Ożywienie nastąpiło podczas e-zjazdu, w którym uczestniczyło 281 osób, wypisując 1010 postów, niektóre nawet z sensem. W tej sytuacji Naczelnictwo, zajęte pilniejszymi problemami, słusznie nie uczestniczyło. Zanotowano wprawdzie baczne spojrzenia rzucane w otchłań cyberprzestrzeni przez dwóch czy trzech, ale tylko jeden zabrał głos. Na temat pogody w lesie. Eeee, zjazd.
Od miesiąca link POBUDKI na stronie zhr-on-line kieruje ciekawskich buntowników w pustkę, co stanowi jawne marnotrawstwo elektronów. Nie dałoby się przekierować nas na jakąś agencję? ABW na przykład, albo Towarzyską?
Na skutek choroby lokomocyjnej po powrocie z Londynu pewien prominent w stanie pomroczności jasnej rzucił hasło: KAMEC NA HRAD! Teraz wiemy, czemu druh Marek K. od 5 listopada nie może się doczekać zaliczenia służby instruktorskiej mimo listów do naczelnika.
Od Zajączka Naczelnik przygotował dla wszystkich drużynowych i instruktorów świąteczną paczkę. Malkontenci od razu podnieśli raban. No co za ludzie, jeszcze nawet nie zajrzeli do środka a już głosują! A tu może naczelnik przyśle kiełbasę na świąteczny stół? No, może na święta to się już nie wyrobi ale na zjazdowe wybory to na pewno.
Kto pierwszy ten lepszy?
Ciekawy wątek o harcerstwie wyśledził jeden z harcerzy na forum WOŚP. Okazuje się, że w świadomości niektórych to ZHR powstał zanim zaistniał ZHP. Nawet to i logiczne bo jakby co to najpierw była Rzeczypospolita a dopiero potem Polska i to jeszcze Ludowa. Ale mamy PR!
Piszą o nas!!! Właśnie PR! Ostatnio co się nie otworzy gazetę (lub czasopisma) to o nas, tzn o rządzie ale tak jakoś wychodzi często na to samo. Wyborcza tylko napomknęła o hm. Ciesiołkiewiczu i jego osiągnięciach w ZHR a Chuck Noris się załamał.
Narodowi będzie bardzo trudno podziwiać przywódców, którzy trzymają się zbyt blisko ziemi.


Winston Churchill
ALE 

 

Przywódca jest bezużyteczny, kiedy postępuje wbrew podszeptom własnego sumienia.
Mahatma Ghandi
Obecności najlepszych przywódców ludzie nie zauważają; dobrych szanują i cenią;
gorszych boją się; najgorszych przywódców ludzie nienawidzą...
Kiedy najlepszy przywódca skończy swe dzieło, ludzie mówią: Zrobiliśmy to sami.
Lao-tse

Jesteście od podejmowania trudnych zadań. Harcerstwo podejmowało je zawsze

Tomasz Strzembosz


Antoine de Saint-Exupery

Dlaczego mamy się nienawidzić?
Zespala nas solidarność,
niesie ta sama planeta,
jesteśmy załogą tego samego statku.

Słowo wstępne do numeru 25 z dnia 21 kwietnia 2011 r. 

Redaktor numeru - hm. Jacek Garboliński 
 
 
 
"Muzyka — to początek i koniec wszelkiej mowy". - Ryszard Wagner
  
Były różne momenty w życiu Pobudki.
Graliśmy, gdy trzeba było pobudzić do działania, do myślenia, kiedy piętrzyły się problemy, których w ZHR nie umieliśmy rozwiązać.
 
Trąbiliśmy na służbę, kiedy przyszedł na nią czas, a czasy ostatnio lekkie nie były.
Śmiało mogę powiedzieć, że byłem jednym z tych, którzy okres służby harcerskiej po katastrofie smoleńskiej zamykali, otwierając okres żałoby.
 Dziś jestem tym, który trąbi aby okres tej żałoby zamknąć, bo trzeba żyć, trzeba uczyć i wychowywać. Polska czeka ...
 25 -ty numer Pobudki ukazuje się 12 miesięcy po poprzednim i trzy dni przed Świętem Zmartwychwstania  Pańskiego. Wszystko znów budzi się do życia. Czas i na nas!
 Więc trąbię na pobudkę, trąbię na Pobudkę ...
 W tym numerze znajdziecie teksty, które miały się ukazać dawno, przed rokiem, jak i te, które są świeże, pachnące obozem. 
 
Zapraszam do lektury!
 
Przyjmijcie też od całej redakcji najserdeczniejsze życzenia Wielkanocne. Niech odradzająca się nadzieja daje Wam nowe siły w życiu osobistym, w nauce,  w pracy i w służbie harcerskiej!
 
Redaktor numeru